Porozumienie Edelmana z Migut Media

dodano: 
24.01.2006
komentarzy: 
93

Barbara Kwiecień i Wiesław Migut informują o zawarciu porozumienia. Kwiecień z Edelman Polska oraz Migut w imieniu Migut Media oświadczają, że w związku z zawarciem w dniu 30 grudnia 2005 r. porozumienia kończącego spór pomiędzy Edelman Polska Sp. z o.o. a Migut Media SA wydadzą nie później niż do 31 stycznia wspólne oświadczenie.
Ma ono potwierdzać, że 30 grudnia 2005 r. doszło do porozumienia pomiędzy Edelman Inc., Edelman Polska Sp. z o.o. a Wiesławem Migutem oraz Migut Media SA, większościowym akcjonariuszem spółki BCA SA. Porozumienie znosi kontrowersje związane z utworzeniem przez Edelman Inc. spółki Edelman Polska. Wiesław Migut wycofał się ze swoich wcześniejszych zarzutów i obecnie uznaje brak przesłanek do twierdzenia o naruszeniu przez Edelman Polska Sp. z o.o., inne spółki grupy Edelman lub ich pracowników prawa i zasad obowiązujących w biznesie.
Edelman Inc. przyznał, iż podjęcie działalności przez spółkę Edelman Polska, bez wiedzy o rzeczywistych wydarzeniach temu towarzyszących, mogło spowodować reakcję Wiesława Miguta. Okoliczności te zostały pomiędzy stronami wyjaśnione, a Edelman Inc. podjął decyzję co do zakupu pakietu akcji, jakie Migut Media SA posiada w BCA SA.

komentarzy:
93

Komentarze

(43)
Dodaj komentarz
25.01.2006
14:22:39
MZ
(25.01.2006 14:22:39)
BTW - jesli stracenie jedynej firmy z Migutmedia ktora przynosila jakies sensowne zyski, a potem sprzadanie jej udziałów to jest zwyciestwo, to ja już chyba wolałbym być po stronie przegranych :) Na koniec konfliktu Migut traci ostatecznie agencje, przyznaje, że nie miał podstaw do oskarżeń... Sory, ale ja tu jakoś nie widze komunikatu, że Edelman się pokajał i przepraszał. To jest komuniiakt prawny - zwróćcie uwagę, że E. przyznaje, że "mogł spowodować reakcję" a WM "wycofuje się z zarzutów". Tego typu tekst, gdyby miał oznaczać ( bo tu się czyta między linijkami), zwycięstwo WM, zawierałby tekst, że E. np. "przyznaje, że jego działania nie były w pełni zgodne z zasadmi biznesu.. etc etc". W tym komunikacie ( ktory jest pisany przez prawnikow EP i MM wspolnie) nie ma ani slowa o winie E. I tutaj już się naprawdę drogi neutrino, nie masz czego czepić - o tu są tylko dwie opcje. Pierwsza jest ta o któej pisze ( czyli WM dostaje trochę kasy, wycofuje zarzuty, uznaje swoje działania za "pozbawione przesłane" - czy wy sobie zdajecie sprawę, jaki wymiar prawny mają te dwa ostatnie słowa ?? ). Druga jest taka, że WM wygrywa, wyciska od EP mnostwo kasy... ale pozwala prawnikom drugiej strony napisac oswiadczenie dla siebie niekorzystne.... Wiec jak ? Albo to zwyciestwo troszkę pyrrusowe, albo WM nie czytał tego kumunikatu zanim go wypuścił.
25.01.2006
12:59:57
Olka
(25.01.2006 12:59:57)
Smutne i nieetyczne jest to co wykonał Edelman. Brawa są za zakończenie kryzysu oraz za to jak się zachował polski rynek PR na to łamanie nie tylko etyki PR ale biznesu wogóle. Nie zgadzam sie się że tylko Migut przedstawił swoje racje. Zrobiła to także Kwiecień - w odniesieniu do jej całej osoby, stylu pracy i w stylu, a raczej jego braku, jakim się wykazała w tymże kryzysie, tutaj własnie należy użyć słowa "obrzydliwie" - tak ja to oceniam. no ale to już powtórka burzy sprzed kilku miesięcy. co do anonimowych braw... nie widzę sensu legitymowania się w miejscu gdzie do głosu dochodzą zwykli krzykacze i osoby, które nie mają kompletnie nic do powiedzenia tylko wylewają swoją zawiść i kompleksy. nie czuję sensu schodzenia do ich poziomu. nie jest bynajmniej uwaga do Ciebie - nawet jeśli ktoś ma odmienne zdanie to cenię je jeśli stoją za tym argumenty
25.01.2006
11:33:41
?
(25.01.2006 11:33:41)
zastanawia mnie dlaczego wszyscy Panstwo wypowiadaja sie, a nawet wiecej, oceniaja tak bezkompromisowo cala sytuacje, przeciez wszystkie fakty jakie znamy byly przedstawiane przez jedna ze stron - Pana Miguta, ktory wedlug mnie w sposob obrzydliwy "przysluzyl' sie naszemu pr, chociazby w artykule w Harvard Business Review chwalac sie jak to uzyl srodowisko pr i czarny pr by dojsc do swego... Jezeli za takie "profesjonalne" zachowanie sa te wszystkie anonimowe brawa, to troche smutno
25.01.2006
10:43:33
Do Olki
(25.01.2006 10:43:33)
Racja! ja tam Miguta nie znoszę ale że wykonał majstersztyk to fakt!
25.01.2006
10:34:39
Olka
(25.01.2006 10:34:39)
Bez względu na sympatie i antypatie, Migut dał doskonałą lekcję jak zakończyć kryzys pozytywnie dla siebie i jak najmniej boleśnie dla całego rynku PR. Popieram Protona, Neutrino, Krysię i osoby, które z właściwej bo profesjonalnej i racjonalnej strony oceniają sytuację. Niestety jak zwykle górę bierze zawiść i zaściankowe niestety myślenie - osobiście przyznaję w tej kwestii palmę pierszeństwa Ance.
25.01.2006
10:29:34
Do Anki
(25.01.2006 10:29:34)
widzę, że swoje żale dot. Złotych Spinaczy, itp. przelewasz gdzie się da i jak się da. czy to jest na temat czy nie. Do tego kłamiesz i jesteś zwykłą chamką, która nie zajmuje się niczym innym tylko brudnym opluwaniem innych. wymądrzaj się tutaj dalej nie na temat a pitem wracaj do norky z któej tak usilnie próbujesz wystawić głowę.
25.01.2006
8:41:24
Piotrek
(25.01.2006 8:41:24)
Dzisiejszy wstępniach z Pressa: Pamiętacie Edelmana? To ta agencja PR, która pewnego pięknego ranka powstała z pracowników i prezeski BCA SA. Drugi wspólnik po fakcie dowiedział się, że firma wyjechała mu spod fotela. Wczoraj Edelman i Wiesław Migut dogadali się co do pieniędzy i ogłosili, że Edelman nie naruszył „praw i zasad obowiązujących w biznesie”. Zapomnieli tylko dodać „nigeryjskim”.
24.01.2006
23:35:15
neutrino
(24.01.2006 23:35:15)
Czy ktoś mnie tu wołał? Jestem. Właśnie wróciłem z dużej imprezy firmowej gdzie mogłem rozmawiać z wieloma dziennikarzami i ludźmi z kilku firm PR. Zaskoczenie zamknięciem konfliktu Migut-Edelman było ogromne. Głównie z powodu szybkiej kapitulacji Edelmana. Migut osiągnął jednak swoje. Zawsze uważałem, że miał rację i cieszę się, że wygrał. Pokazał, że polska firma może skutecznie walczyć z koncernami. Po przeczytaniu wcześniejszych postów widzę jednak, że są ludzie, którzy lepiej by się czuli gdyby przegrał. Czy wy nie zdajecie sobie sprawy, że wtedy wszyscy przegralibyśmy? Darujcie Migutowi, że znowu mu sie udało (bo cięzko na ten sukces zapracował) a raczej podziękujcie mu, że potrafił ustanowić bardzo wysoki poziom zachowań etycznych na przyszłość PR w Polsce. A dla organizatorów najbliższego Kongresu PR mam sugestię, żeby zaprosiłi Miguta jako głównego gościa, a może i wykładowcę.
24.01.2006
22:41:38
PRAWNIK
(24.01.2006 22:41:38)
Wygląda, że miałeś rację "NAUCZONY" ale miałeś także wielu sekundantów i masz ich nadal. W.Migut załatwił "najlepszych" A gdzie są ci wszyscy, którzy twierdzili, takze tutaj, że Edelman wytoczy Migutowi gigantyczne procesy i go zniszczą? Gdzie są ci wszyscy, którzy chwalili B.Kwiecień za to co zrobiła i ją usprawiedliwiali? Czy dopiero Richard Edelman musiał osobiście być w Polsce i sprawdzić co zrobili jego ludzie po czym szybko dogadać się z W.Migutem, żeby szybko zamknąć tę cuchnącą dla niego historię? Gratulacje Panie Wiesławie!
24.01.2006
22:20:32
Brawo PROTON
(24.01.2006 22:20:32)
Brawo PROTON. Twoje posty całkowicie oddają moje wnioski z tej sprawy. Zwłaszcza pierwszy. Według mnie powinien on być oficjalnym komunikatem Migut Media. Nie piszę tego złośliwie bo nawet jeśli jesteś związany z Migutem to zwięzłe i mądre podsumowanie całej tej afery i jej szczęśliwego zakończenia potwierdza tylko Waszą fachowość.
24.01.2006
22:16:56
nauczony
(24.01.2006 22:16:56)
... no to wyszło kto jest najlepszy - w jednym z pierwszych postów napisałem że jeden człowiek załatwił "najlepszych z najlepszych" specjalistów. Mało nie zostałem zjedzony na forum. a czas pokazał kto ma rację.... czasem sam boję się własneo geniuszu:) dziekuję za wspaiałą lekcję profesjonalizmu i konsekwencji!
24.01.2006
21:57:04
Annka
(24.01.2006 21:57:04)
hola,hola:))) nie generalizuj, nie cała branza ale czesc branzy...a jako sceptyk smiem twierdzić,ze za pare tygodni wszyscy sie pokochaja,polubia,i skladki zaczna wplacac..i EDELMAN dostanie Zlote Spinacze 2006...za odpowiednia skladke,wspaniala kampanie antykryzysowa i gre fair play ktora doprowadzila do polubownego zakonczenia konfliktu:))) Przyjacielu Wieska - a czy ty troszke kompleksów wobec wszystkiego co "amerykanskie" to nie masz;-)
24.01.2006
21:31:20
przyjaciel Wieśka
(24.01.2006 21:31:20)
Ludzie! Czy wy nie widzicie, że WM konsekwentnie dopiął swego i genialną akcją medialną zmusił amerykańską korporację do przyznania się do błędu jakie popełniała wchodząc w nieuczciwy i nieetyczny sposób na polski rynek? Przecież to także nas wszystkich zwycięstwo! Możemy mieć dzięki temu mniej kompleksów, które pojawiały się także w tej rubryce we wcześniejszych komentarzach. Nie wiem czy w czerwcu 2005 ktoś z Was wierzył, że WM wygra? Ja byłem przekonany, że ma rację bo został brutalnie oszukany ale nie wierzyłem w tak szybkie szcześliwe dla niego zakończenie. Sprawy w sądach trwają latami - a tu bez udziału sądu winny sam się przyznał i zapłacił odszkodowanie za swije błędy. WM wygrał dzieki swojej konsekwencji i profesjonalizmowi oraz ogromnemu poparciu całej uczciwej części naszej branży. Jestem dumny, że mamy takie środowisko
24.01.2006
21:17:00
do stara
(24.01.2006 21:17:00)
jesli ty masz sie tak dobrze jak edelman w Polsce to gratuluje samopozucia i niskiej oceny wartosci. pokaz mi nastepna firme, ktora zaryzykuje taki numer wchodzac na polski rynek? moze to nie bedzie z powodow etycznych ale z czystego strachu bo srodowisko skutecznie wyklelo takich ludzi jak edelmanki, i nie bylo to teoretyczne seminarium ani kolejny papierowy kodeks tylko prawdziwe zycie i wyrzucenie oszustów poza nawias biznesu. a ze migut udowodnil swoja skutecznosc nie moze byc do niego zarzutem i jesli nie stac cie zeby mu pogratulowac to wychodzi z ciebie bezinteresowna zawisc
24.01.2006
21:03:55
stara
(24.01.2006 21:03:55)
wypisujecie bzdury egzaltowanych pensjonarek patrzac na swiat z pozycji exec-a, Migut posluzyl sie wami i tyle, a Edelman z wiekszym lub mniejszym powodzeniem w Polsce juz jest, ma sie dobrze i to jest fakt
24.01.2006
20:10:11
do Anki
(24.01.2006 20:10:11)
Masz całkowitą rację. Nigdy chyba nie zrozumiemy dlaczego Edelman pomimo głoszenia haseł o etyce branży na świecie tak zrobił w Polsce. Popatrz jednak na całą aferę pozytywnie. Tylko poparcie całej (nieomal) branży PR i mediów pozwoliło Migutowi ostatecznie wygrać. Wzorowa komunikacja i to poparcie, i wreczcie wygranie sprawy razem są największym wydarzeniem polskiego PR.
24.01.2006
19:36:26
Anka
(24.01.2006 19:36:26)
tak powinny zarabiać ale skoro to tak "ETYCZNA" branza to ludzie z "czolowych agencji" powinni wysoko ustawiać poprzeczkę, a nie staczac cala branże do poziomu rynsztoka??!!!...... Zle nie jest ale dobrze tez nie jest. NAjbardziej bawi,ze na forum pojawiaja sie bialoglowe dziewice i rycerze - pieknie mowia o etyce...ale dlaczego odnosze wrazenie,ze to sztuczna nowomowa nie majaca nic wspolnego z rzeczywistoscia????ano dlatego,ze zycie biznesowe w tym kraju jakie jest kazdy widzi...pozdrawiam Cie . Nie jestem zawiedziona,raczej smutno pogogodzona
24.01.2006
18:17:19
Piotrek
(24.01.2006 18:17:19)
Aniu, Nie jest tak źle. Bisnes to biznes. Firmy są po to aby je zarabiać. Część przedsiębiorców robi to etycznie część nie. Oczywiście widzimy głównie tych mało etycznych .Fajnie, że zauważamy takie praktyki. To trochę jak w innych mediach, które piszą o korupcji. Miejmy nadzieję, że nasze piasnie zpowoduje, że Ci nieetycznie trochę się zmienią :)
24.01.2006
17:46:01
Anka
(24.01.2006 17:46:01)
Drogie trzy kropeczki, skoro wszyscy sa tak etyczni,to: dlaczego miała miejsce sprawa Migut-Kwiecień (p.Kwiecień - ciagle podawana na stronie ZFPR jako firma czlonkowska BCA?) dlaczego w tym kraju ZFPR robi konkurs pt: FARSA I ROZDAJEMY SOBIE NAGRODY KOLEDZY ,A CO???!!!! dlaczego czołowa firma PR kupuje Lidera Doradzta i jeszcze o tym trabi???? Odpowiedz. Mozemy sobie tutaj "pieprz..." jak pisze Kasia o etyce, ale anonimowo i to fajnie o nas swiadczy (nieprawdaz?), bo w praktyce,szczegolne w tym kraju - etyka to stan niemozliwy do osiagniecia. doputy Ci ktorzy za etycznych,doswiadczonych i elitarnych w tym zawodzie sie mają a sami postepuja nieetycznie...skad mamy (my maluczcy) czerpac wzorce?? Ja tych ETYCZNYCH PRZYKŁADÓW NIE WIDZE,A TY????
24.01.2006
17:32:42
...
(24.01.2006 17:32:42)
Edelman podpisał, bo wiedział, że nie ugra. Migut podpisał, bo wiedział, ze przegra. A ja sobie myślę, że obie strony znalazły po prostu kompromis i nie chciały dalej wywlekać w sądzie wspólnych brudów. A jeśli droga Krysiu z jajami uważasz, że pieprzenie o etyce w PR to strata czasu, czekam z niecirpliwością, aż ktoś ci wywinie TAKI "etyczny" numerek, że ci pardon, jaja odpadną. Bo widocznie sama masz etykę w głębokim poważaniu tak długo jak mało etycznie postepujesz sama.
24.01.2006
16:49:06
do Kryski-Anka
(24.01.2006 16:49:06)
masz parrdon "jaja" kobito- widac !:)))pozdrawiam i zgadzam sie
24.01.2006
16:19:09
X
(24.01.2006 16:19:09)
Ale zaraz, bo caly czas bylo, ze to Wieslaw ma cos zrobic Edelmanowi... a teraz sie nagle po podpisaniu pojawia, ze E. podpisal bo wiedzial ze nic nie ugra... to chyba Wiesiek oskarżał wiec jeśli podpisal to... heh? logiki troche pls.
24.01.2006
16:08:29
Kroston
(24.01.2006 16:08:29)
Taaa... Edelman ma dwie agencje i wszystkich ludzi i kontrakty...a WM nie ma BCA i pewnie jakis ochlap za akcje.... hehe...ale ZWYCIESTWO... niech mnie...bauahaha...
24.01.2006
16:07:30
Krysia
(24.01.2006 16:07:30)
Najbardziej w tej sprawie śmieszy mnie to pieprzenie o etyce i postepowaniu wedlug najwyższych standardów. Edelman jaki się jako cnotliwa panna niosąca dobrą nowinę o profesjonalizmie w tym fachu. Swietny case komunikacji kryzysowej. Porazkana całej linii. Edelman podpisał, bo wiedział, że nic nie ugra. Kolejna zabawna sprawa to fakt, ze Migut sprzedał nieistniejącą firmę. Wow!
24.01.2006
15:55:31
obzervator
(24.01.2006 15:55:31)
Brawa dla p. Miguta. Zwycięstwo z zadufanym w sobie Edelmanem, światową gwiazdą, jest bezsprzecznie sukcesem. Nawet pomijając kwestie finansowe. Jeszcze raz brawo!
24.01.2006
15:11:23
Nowa
(24.01.2006 15:11:23)
1:0 dla Miguta! A nieusatysfakcjonowanym uczestnikom tej dyskusji przypominam, że ugoda dotyczy jedynie roszczeń WM przeciwko Edelman Inc. Sprawę o działanie na szkodę spółki prowadzi się w Polsce z urzędu, więc jak informatorzy z Proto będą trzymać ręke na pulsie to niebawem znów będziemy mieli o czym podyskutować.
24.01.2006
15:07:47
.
(24.01.2006 15:07:47)
1/10 ceny mniej wiecej. mial do wyboru to i ugode, albo przegranie spraw zalozonych przez E.
24.01.2006
15:05:09
Lucek
(24.01.2006 15:05:09)
Wiemy, wiemy co reprezentuje sobą Basia Kwiecień, nie pierwsza to firma, z której robi wydmuszkę. Tylko nijak nie rozumiem Edelmana, który na sprawy etyki zawodowej jest ślepy i głuchy. Oby rynek dowiedział się o sprawie jak najwięcej i wyciągnął wnioski.
24.01.2006
15:01:30
...
(24.01.2006 15:01:30)
Byznes to byznes i ugoda jest jednym z mechanizmów w nim wystepujących. Choć nie znam Protona- zgadzam się z nim. Cała sprawa pokazała kulisy różnych manipulacji zarówno Edelmana jak i Pana Miguta oraz choćby na tym formu wzbudziło niezwykle emocjonalną, ale by byc sprawiedliwym, czasami także merytoryczną dyskusję. Ciekawe tylko ile Migut dostał? Kto wie?
24.01.2006
14:50:37
proton
(24.01.2006 14:50:37)
Możecie sobie tutaj naturalnie poużywać dowoli na W. Miguta, ale ja znam tego faceta za słabo, żeby mu jakakolwiek etykietkę przyklejać. Ja od wielu lat po prostu robię ten biznes i wiem, że ugoda jest standardowym rozwiązaniem, dającym satysfakcję obydwu stronom. Analizując radykalne stanowisko Edelmana straciłem jakiś czas temu nadzieję, że polski przedsiębiorca ma w ogóle szansę w sporze z wielką amerykańską korporacją. Dlatego informacja o tym, że Edelman się ugiął jest dla mnie (jako oferującego doradztwo PR polskiego specjalisty) bardzo obiecująca. I tyle. A Wy czego byście oczekiwali? Przecież w całej sprawie jak rozumiem chodziło o to, że ktoś okradł właściciela z jego firmy. Właściciel dochodził przez długie miesiące swoich praw i w końcu uzyskał zadośćuczynienie. EOS. Kwestie moralne i etyczne, które przy całej sprawie wyszły na jaw to już sprawa nas wszystkich a nie W. Miguta. Zresztą w tej sprawie środowisko sporo zrobiło. Było stanowisko ZFPR i PSPR, były spotkania aktorów tego przedstawienia z zainteresowanymi, etc. Pewnie, że można by więcej, ale to jest i tak najlepiej do tej pory zakończony skandal w branży. Więcej optymizmu koledzy po fachu, to jest dobra informacja dla nas wszystkich.
24.01.2006
14:48:36
ciekawy
(24.01.2006 14:48:36)
Neutriiiiiiiiiinoooooooooooooo, gdzie jestes? Dla kogo teraz miauczysz?
24.01.2006
14:28:25
elektron
(24.01.2006 14:28:25)
a poza tym, to Wieslaw przyznaje teraz "i obecnie uznaje brak przesłanek do twierdzenia o naruszeniu przez Edelman Polska Sp. z o.o., inne spółki grupy Edelman lub ich pracowników prawa i zasad obowiązujących w biznesie." Czyli ze wczesniej jednak klamal... szuja mala...
24.01.2006
14:26:58
Jay
(24.01.2006 14:26:58)
Krótko mowiąc, drogi protonie, Twój ukochany Wiesław, niczym hiena, szantażem chciał wyciągną c z kogoś pieniądze - a Ty uważasz to za wzór działania... boze...co za czasy...
24.01.2006
14:16:40
Danuta P.
(24.01.2006 14:16:40)
Uważam, że dobrze się skończyło. Nie rozumiem tylko dlaczego tyle tutaj złośliwych komentarzy......
24.01.2006
14:15:29
Monika
(24.01.2006 14:15:29)
Jednym słowem strony dogadały się co do kasy i spór zażegnany. Obiecywana w tekście Informacja też przejdzie bez echa - i sprawa przycichnie :) Do następnego razu. Czyli - WM po mistrzowsku rozegral calą sprawę nagłaśniając ją, a Edelman widząc jak się sprawy mają wolał odkupić udziały, a tym samym zapewnić sobie spokój. Nie ma nic gorszego niz takie kontrowersje wobec agencji PRowskiej :)
24.01.2006
14:15:26
proton
(24.01.2006 14:15:26)
A ja się Cieszę, bo analizując niedawne doniesienia i dominujący w nich patronacki ton Edelmana, dowiaduję się dziś, że autorzy fatalnego wejścia na polski rynek uznali w końcu rację poszkodowanego polskiego przedsiębiorcy i odkupują od niego spółkę, którą ostatnio z taką zaciekłością niszczyli (!). Jest to moim zdaniem jednoznaczne przyznanie się do winy ze strony Edelmana i dla mnie jako uczestnika polskiego rynku, takie rozwiązanie jest w pełni satysfakcjonuje. Sprawa jest znana w środowisku międzynarodowym, więc mam nadzieję, że już nikt nie będzie nam próbował wykręcić podobnego numeru. Polscy specjaliści od PR też będą bardziej powściągliwi w planowaniu tzw. wrogich przejęć firm, w których pracują jako najemnicy. Dzięki temu skandalowi dowiedzieliśmy się też, co reprezentują sobą obecne kadry Edelman Polska z p. Kwiecień na czele i mam nadzieję, że ta wiedza na długo pozostanie nam w pamięci. Reasumując cieszę się bardzo z tej informacji, która dla mnie oznacza bardzo korzystne zakończenie bulwersującej nas wszystkich historii.
24.01.2006
14:13:17
Sum
(24.01.2006 14:13:17)
Hehe - pamietam jak wycenial BCA na 6 milionow :D a zgadnij ile dostal... tylko podziel at liczbe....parokrotnie :D
24.01.2006
14:11:34
:]
(24.01.2006 14:11:34)
Suma sumarum Wiesiek zrobił kolejny dobry interes. Warto było ponarzekać... to dobry biznesmen
24.01.2006
13:15:48
kelly
(24.01.2006 13:15:48)
czyli migut przestanie w koncu plakac, narzekac jak to go pokrzywdzono i w ogole zapomni o calej sprawie bo kase dostanie. bardzo ladnie wiesiu. meczyles nas wszystkim swoja straszna historia przez kilka miesiecy a teraz juz wszystko jest nagle ok i cacy?
24.01.2006
12:45:01
Chętny
(24.01.2006 12:45:01)
Czy BCA jest teraz w całości do kupna?
24.01.2006
12:13:01
:)
(24.01.2006 12:13:01)
No drogie to to nie bylo :))))
24.01.2006
12:03:22
:)))
(24.01.2006 12:03:22)
ile to kosztowało????
24.01.2006
11:22:49
makler
(24.01.2006 11:22:49)
Ile kosztowały akcje BCA? Czy okazały się dobrą inwestycją dla MM?

Strony

Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin