W kryzysie korzystanie z doradców może przyczynić się do klęski

dodano: 
25.04.2012
komentarzy: 
0
Najlepsze, co może zrobić firma w przypadku kryzysu to zwrócenie się o pomoc do ekspertów – czytamy w serwisie ipra.org. Takie działanie może jednak doprowadzić do katastrofy, gdy porady ekspertów się wykluczają. Dobry przykład to prawnicy i specjaliści od zarządzania kryzysowego.

Pierwsi przeważnie namawiają swoich klientów, aby w ogóle się nie wypowiadali i tym samym zmniejszyli ryzyko obciążenia zarzutami. W ten sposób działają zgodnie z zasadą: „trzymaj swojego klienta jak najdalej od sądu i problemów”.

Problem polega na tym, że niezależnie od postępowania w sądzie, toczone jest drugie – w mediach. I to właśnie to postępowanie stara się wygrać specjalista od komunikacji kryzysowej. Gdy jednak podsądny nie może się wypowiadać, sprawa jest praktycznie przegrana. Bo podstawowa zasada zarządzania kryzysowego brzmi: „broń się w każdej możliwej sytuacji”. Druga to „im dłużej z tym zwlekasz, tym większe cięgi dostaniesz zarówno ty, jak i twoja reputacja”.

Problem w tym, że zdezorientowany klient przeważnie przyznaje rację prawnikom. A jeśli nie chce komentować danej sprawy to media i tak znajdą kogoś, kto się chętnie wypowie. I niekoniecznie powie to, co klient chciałby usłyszeć. Jak czytamy w artykule, rozwiązanie jest jedno – prawnicy i PR-owcy muszą dojść do porozumienia i stworzyć jeden plan komunikacji. (ks)

Źródło:

bizcommunity.com, Winning in court not the same as winning in court of public opinion, San Redy, 23.03.2012
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin