W mediach
Dziennik ustalił, że tuż przed dymisją w umowach zarządu wprowadzono zmiany...
Goszczący w Polsce prezydent Republiki Korei Roh Mu Hiun swoje zwycięstwo w wyborach 2002 zawdzięcza młodym, najwyżej 40- letnim wyborcom. To oni „łamią wiele tradycyjnych, świętych do tej pory zasad społeczeństwa koreańskiego”- pisze Gazeta Wyborcza. Kampania Roha skierowana była do pokolenia 386, czyli osób wykształconych, biegłych w internecie, przedsiębiorczych i lubiących „mocne brzmienie”. Kampania ta podkreśliła znacznie nowych mediów, była początkiem nowego, nowoczesnego stylu. Do najbardziej znamiennych zmian należy fakt, że na konferencjach prasowych obecnego prezydenta są obecne...
Anna Dembek w najnowszym numerze miesięcznika Brief pisze o promocji miast i regionów na przykładzie francuskiego miasta Nancy. Twierdzi, że „dla Francji pojęcie marketingu miast już się trochę przeżyło”. Dlatego „nowym pomysłem jest traktowanie regionalności jako projektu terytorialnego zakotwiczonego w rzeczywistości historycznej i geograficznej (...)”. Mer Nancy, aby promować miasto postawił na: dziedzictwo architektoniczne, doskonałość uniwersytecką oraz otwartość na kraje Europy Centralnej. Mer już w 1983 roku powołał wydział komunikacji i promocji miasta, który liczy obecnie...
„Technik PR nie nauczymy się z podręczników. Tak jak każda praktyczna dziedzina, wymagają one przede wszystkim doświadczenia w stosowaniu” – rozpoczyna swój artykuł w miesięczniku Brief Małgorzata Snarska. Autorka przedstawia zbiór technik PR i różne możliwości wdrażania założeń PR w samorządzie. Radzi, aby na samym początku dokonać podziału na wewnętrzne i zewnętrzne środowiska aktywności. Snarska skupia się przede wszystkim na wewnętrznym PR, gdyż jej zdaniem jest on często pomijany przez osoby zarządzające instytucjami publicznymi. „Jest to zjawisko niepokojące, zwłaszcza biorąc pod uwag...
O tym, co wpływa na opinię Polaków o przedsiębiorcach czytamy w Opiniach Rzeczpospolitej. Dziennik pisze, że liczne polskie afery na styku biznes-państwo mogą w mniejszym stopniu zaszkodzić przedsiębiorcom, niż politykom. Rzeczpospolita cytuje wypowiedź Leny Kolarskiej-Bobińskiej z Instytutu Spraw Publicznych, której zdaniem „skazy w tym obrazie [przedsiębiorców – przyp.red.] wynikają z dwóch przyczyn: naruszania praw pracowniczych oraz braku dialogu z pracownikami, ich podmiotowego traktowania”. Pogorszenie wizerunku polskiego biznesu nie spowoduje jednak nagłego odwrotu Polaków od...
W dzisiejszej Gazecie Wyborczej piosenkarze i dziennikarze komentują decyzję Sądu Okręgowego w Warszawie, który zakazał publikacji komentarzy o Edycie Górniak w gazecie codziennej Fakt. Z jednej strony „dobrze, że ta sprawa weszła na wokandę, że zwróci uwagę opinii publicznej”, ale z drugiej strony „sąd postanowił ją bronić wyjątkowo niemądrze”, bo ograniczając wolność prasy. Angielskie czy amerykańskie brukowce naśmiewają się z gwiazd, jednak te rzadko kiedy oddają sprawę w ręce sądów. Osoba publiczna zwraca się do nich raczej w przypadkach zagrożenia życia w celu uzyskania sądowego zakazu...
„Telewizja ani nie kreuje sportu, ani nie pokazuje jego ludzkiej twarzy”- twierdzi Robert Korzeniowski, szef sportu w publicznej telewizji. W wywiadzie dla Przekroju mówi, że teraz wszystkie audycje sportowe będą przygotowywane przez zespół międzyprogramowy i, choć każdy kanał ma swój wizerunek, to wiadomości sportowe będą zarządzane z jednego miejsca. „Albo zbuduję coś, za co mi podziękują i stwierdzą, że Korzeniowski umiał nie tylko chodzić, albo grozi mi zburzenie znacznej części legendy sportowej” – mówi najsłynniejszy polski chodziarz.
Warszawska Szybka Kolej Miejska zaprasza internautów do wypowiadania się na temat zgłoszonych na konkurs projektów logo dla Spółki. Spośród 115 propozycji wybrano 9 projektów, które można oceniać na stronie Stowarzyszenia Sympatyków Komunikacji Szynowej: www.ssks.org Sondaż potrwa do 9 grudnia.
Ola Hnatiuk, ukrainistka z Uniwersytetu Warszawskiego, w dzisiejszej Rzeczpospolitej zwraca uwagę na problem czarnego PR stosowanego przez ludzi Janukowycza. Rosyjscy specjaliści od propagandy zatrudnieni w jego sztabie sprawdzają metody, które okazały się skuteczne w Rosji. Ich pomysły to m.in. oczernianie Juszczenki i nazywanie go Bushczenką, zależnym od Amerykanów. Sądząc, że każdy pomysł czarnego PR sprawdzi się, przedstawiano go również jako faszystę i nie przeszkadzał im fakt, że „ojciec Juszczenki był więźniem Auschwitz”. Po wyborach metody nie uległy zmianie, a propaganda w telewizji...