.

 

Moskwa poprawia wizerunek

dodano: 
04.05.2006
komentarzy: 
3

The Financial Times informuje, że Kreml zatrudnił agencję Ketchum do poprawy swojego wizerunku w grupie G8. Agencja ma się zająć komunikacją z zachodnimi mediami w związku z przewodniczeniem Moskwy grupie G8 przez ten rok i obsługą szczytu w Sankt Petersburgu w czerwcu. Praca agencji będzie koordynowana przez biuro w Waszyngtonie i siostrzaną firmę GPlus Europe. Ich zadaniem będzie zwiększenie rozpoznawalności Rosji, obrona jej  wkładu w rozwój demokracji pod rządami Putina, podważanego dotąd przez międzynarodowe media oraz informowanie o komentowanych planach wykorzystania gazu i oleju.
Mitry Peskov, deputy press attaché Putina przyznał, że decyzję wynajęcia agencji PR podjęto w zeszłym roku. Zaprzecza, że ma to coś wspólnego z niepomyślnym początkiem w przewodniczeniu grupie. Wykorzystanie usług agencji wiąże się natomiast z postrzeganiem przez media zachodnie sprawy Gazpromu. Peskov przyznał, że Putin poparł jego decyzję, trochę więcej czasu zajęło przekonanie moskiewskich oficjeli.

Źródło:

The Financial Times, Moscow hopes PR Group will improve its G8 image, 01.05.06, s. 1
komentarzy:
3

Komentarze

(3)
Dodaj komentarz
09.05.2006
18:53:25
Agnieszka
(09.05.2006 18:53:25)
Każde państwo bez względu na to, czy jest kapitalistyczne, czy komunistyczne, ale zachowuje się w sposób nie mający nic wspólnego z demokracją, zostaje poddane krytyce mediów. USA obecnie także łamie prawa człowieka co znajduje potwierdzenie w raportach wielu niezależnych organizacji, które trudno posądzać o "zaczadzone ideami komunistycznymi". Mogą one równie dobrze być chrześcijańskie, gdyż to Chrystus był pierwszym, który wypromował ideały komunistyczne, a nie Marks.
05.05.2006
14:12:07
Mariusz
(05.05.2006 14:12:07)
przede wszystkim nie ma żadnej niesprawiedliwej medialnej nagonki na Rosję. Ten kraj zawsze łamał prawa obywatelskie człowieka i będzie to robił nadal. O wiele bardziej niebezbieczna nagonka trwa na USA i to nie tylko medialna...biorą w niej udział środowiska lewicujących artystów zaczadzone ideami komunistycznymi np. pan Cloonney ze swoim nowym filmem o komisji Mc'arthyego, czy inni ćwierć inteligenci z wyższym wykształceniem
04.05.2006
13:39:00
Karol
(04.05.2006 13:39:00)
Zastanawiam się na ile działanie agencji Ketchum będzie miało charakter PR-u, a na ile będzie to propaganda? Może i ja jestem ofiarą niesprawiedliwej medialnej nagonki na Rosję, ale czasem odnoszę wrażenie, że Moskwa musiałaby bardzo dużo zmienić w swoim postępowaniu, aby poprawić wizerunek - samo wynajęcie agencji nie wystarczy.
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin