.

 

W kupie raźniej - samorządy zadziwiają pomysłami

dodano: 
18.09.2012
komentarzy: 
0

„Kiedyś szokowały nas reklamy podpasek czy piwa, którego logo wysikiwano na śniegu. Aplikacja z Jaworzna nie przekracza granicy, którą jest obraza uczuć czy wyrządzanie krzywdy” – powiedział Wiesław Gałązka, ekspert ds. kreacji wizerunku. Tamtejszy urząd miejski przygotował aplikację „Gdzie jest moja kupa”. O tym i kilku innych pomysłach na samorządową promocję napisała Rzeczpospolita.

Pomysły samorządów na medialny sukces nie przestają zadziwiać. Jednym z kontrowersyjnych pomysłów jest aplikacja na smartfony stworzona przez MPWiK w Jaworznie – „Gdzie jest moja kupa”. Umożliwi ona śledzenie drogi nieczystości. Kampania ta ma przekonać mieszkańców Jaworzna, aby przyłączyli się do kanalizacji. Robert Stępowski, ekspert ds. marketingu terytorialnego, uważa, że kampania na długo zyska rozgłos, ale on wolałby „mieć na swoim telefonie aplikację pokazującą, skąd pochodzi woda, którą piję, niż obserwować to, co spuściłem w sedesie. Idea i tłumaczenie walorów edukacyjnych aplikacji jest dość mętna i mnie nie przekonuje”. Zaś według Gałązki „Jaworzno wcale nie »wdepnęło« z tą reklamą. To jeden z pionierskich pomysłów, bo zwraca na nią uwagę”.

Zdaniem ekspertów urzędnicy często oszczędzają i nie zatrudniają doradców, ponieważ „wolą kupić gotowy produkt”, który zrealizuje agencja.

Do kontrowersyjnych kampanii można zaliczyć także toruńską reklamę, na której widniały psie odchody w kształcie serca z hasłem „Pokochaj psią kupę”, mającą zachęcić właścicieli do sprzątania po swoich zwierzętach. Zaś do studiowania w Poznaniu miał przyciągnąć billboard z plemnikiem. MPK we Wrocławiu postawiło na Facebooka i zamieściło tam spot, dotyczący gapowiczów – czytamy w Rzeczpospolitej. „No… nie kupywałem biletów, nie? Jak jeżdżę to obczajam kanarów, ale mnie zwęszyli. Stara nie chciała bulić, no i przej…” – opowiada 24-letni Marian, bohater filmu zrealizowanego przez MPK. Według Agnieszki Korzeniowskiej, rzeczniczki MPK, film miał pokazać „inne podejście do tematu jazdy na gapę”. (kg)

Źródło:

Rzeczpospolita, Kupa pomysłów na promocję, Jarosław Kałucki, 18.09.2012.
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin