Migut czeka 7 dni
W środę 22 czerwca br. Wiesław Migut poinformował na zwołanej przez siebie konferencji prasowej o najnowszych decyzjach w sprawie konfliktu z Barbarą Kwiecień i pozostałymi, byłymi pracownikami BCA. W konferencji obok Wiesława Miguta uczestniczyli Maciej Ślusarek z kancelarii Leśnodorski Ślusarek, Krzysztof Olbrycht, doradca i pełnomocnik Migut Media oraz mecenas Bogusław Okapiec. Migut poinformował o złożonym 21 czerwca br. do prokuratury „zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa” oraz o piśmie wysłanym w tej sprawie do Richarda Edelmana. Kolejnym poruszonym problemem były rozmowy z Barbarą Kwiecień w sprawie uregulowania statusu firmy BCA, które prowadzi Krzysztof Olbrycht.
Mecenas Ślusarek wyjaśnił prawne podstawy zawiadomienia prokuratury o popełnieniu przestępstwa. Jego zdaniem, postępowanie Barbary Kwiecień było naruszeniem przepisów Ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (3 § 1, art.11 i art. 12 § 1 i 12 § 2). „W przypadku byłej prezes zarządu Barbary Kwiecień mamy do czynienia z naruszeniem art. 585 § 1 kodeksu spółek handlowych, polegającego na działaniu na szkodę spółki BCA S.A. oraz ze sporządzeniem sprawozdania finansowego niezgodnie z art. 77 § 2 Ustawy o rachunkowości” – czytamy w informacji prasowej. We wtorek 21 czerwca br. w imieniu Wiesława Miguta, mecenas wysłał pismo przedprocesowe do Richarda Edelmana, prezesa Edelman, Inc., informujące go o zawiadomieniu prokuratury. W liście czytamy, że jeżeli w ciągu 7 dni od otrzymania tej korespondencji nie podjęte zostaną kroki w celu wyjaśnienia sprawy w drodze porozumienia stron, złożony zostanie pozew cywilny. Pozew cywilny nie może być złożony bez próby wyjaśnienia sprawy polubownie.
Krzysztof Olbrycht poinformował ponadto, że, „mimo usilnych prób”, nie udało się zwołać walnego zgromadzenia akcjonariuszy. Na zapowiedziane na dzisiaj spotkanie akcjonariuszy, na którym miały zostać podjęte kluczowe decyzje w sprawie uregulowania spraw statusowych firmy BCA, „Barbara Kwiecień nie przyszła. Nie było również jej pełnomocnika, który, jak poinformowała Kwiecień, jest obecnie na urlopie” – mówił Olbrycht. Mecenas przypuszcza, że „Barbara Kwiecień celowo utrudnia powołanie nowego członka zarządu spółki BCA”. Wiesław Migut stwierdził, że utrzymywanie zarządu i rady nadzorczej spółki BCA w stanie rozpadu spowodowane jest ultimatum, jakie postawiła mu Barbara Kwiecień. Według doniesień Miguta, Kwiecień poinformowała go, że odsprzeda swoje udziały w BCA tylko wtedy, kiedy wszystkie roszczenia prawne wobec niej zostaną wycofane.