.

 

Wywiad Meghan i Harry'ego „zabiegiem wizerunkowym”, reakcja rodziny królewskiej przewidywalna

dodano: 
11.03.2021
komentarzy: 
0

Wywiad, którego Meghan i Harry udzielili Oprah Winfrey, od dnia emisji jest na ustach wszystkich. To dobrze przemyślany element strategii wizerunkowej– przyznają ekspertki. Obie są zdania, że nie zaszkodzi on rodzinie królewskiej.

W wywiadzie Markle opowiedziała o swoich relacjach z rodziną królewską. Padły w nim oskarżenia o rasizm czy bagatelizowanie zdrowia psychicznego księżnej Sussex. Jak mówiła Meghan, przed narodzeniem ich syna członkowie rodziny królewskiej mieli zastanawiać się nad kolorem skóry dziecka. „Firma” – bo tak Markle nazwała w rozmowie monarchię – miała też odmówić księżnej wsparcia psychologicznego. Meghan w wywiadzie ujawniła, że miała myśli samobójcze.

Rozmowę, którą pokazano 7 marca 2021 roku na antenie CBS, obejrzało w USA 17 mln osób, publiczność w Wielkiej Brytanii liczyła z kolei ponad 11 mln widzów – podaje insider.com. W Polsce wywiad 8 marca wyemitował TVN24 – rozmowa przyciągnęła 1,33 mln osób.

Pałac Buckingham w imieniu królowej Elżbiety II we wtorek, 9 marca, wydał oświadczenie dotyczące głośnego wywiadu. Jak opisał insider.com, w wydanym dokumencie podkreślono, że „cała rodzina jest zasmucona, gdy dowiaduje się, jak trudne były dla pary ostatnie lata”. Źródło, powołując się na oświadczenie, przekazuje, że zdaniem rodziny królewskiej „poruszone kwestie, szczególnie kwestia rasy, są niepokojące”. Dalej oznajmiono, że „chociaż niektóre wspomnienia mogą się różnić, są one traktowane bardzo poważnie i rodzina będzie się nimi zajmować prywatnie” – czytamy. „Harry, Meghan i Archie zawsze będą kochanymi członkami rodziny” – podsumowano. Dokument składa się z czterech zdań i nie pojawił się na oficjalnych profilach rodziny królewskiej.

Jakie będą konsekwencje tej rozmowy? Która ze stron może na niej zyskać, a która stracić? Czy oświadczenie pałacu było wystarczające? Na ten temat wypowiedziały się ekspertki od komunikacji.

Katarzyna Fabjaniak, Business Director of Operations and Development w Havas PR Warsaw

Wywiad księcia Harry’ego i Meghan Markle to bez wątpienia wyraz świadomej strategii wizerunkowej. Narracja całego wywiadu oparta jest o szczególnie mocno rezonujące w USA przekazy społeczne, zwłaszcza kwestie rasizmu, obojętności wobec problemów natury psychicznej czy utrwalania kłamstw w rodzinie. Para w wywiadzie nawiązywała m.in. do historii księżnej Diany, która podobnie jak książę Harry i Meghan Markle, była ofiarą nagonki tabloidów oraz wyłamała się z królewskiego kodeksu postępowania.

Oglądając wystąpienie księcia Harry’ego i Meghan Markle, dostrzegam analogię do wywiadu, jakiego księżna Diana udzieliła 15 listopada 1995 roku dziennikarzowi BBC. Wówczas godzinna rozmowa z Martinem Bashirem spowodowała prawdziwą eksplozję komentarzy oraz podzieliła opinię społeczną.

Sądzę, że również w przypadku księcia Harry’ego i Meghan Markle stanie się podobnie. Już teraz pierwsze sondaże przeprowadzone przez YouGov* wskazują, że Brytyjczycy mimo wszystko stoją po stronie Elżbiety II i rodziny królewskiej. Spodziewam się, że gdyby przeprowadzono analogiczną ankietę w USA, Amerykanie stanęliby raczej po stronie księcia Harry’ego i Meghan Markle, gdyż ich sytuacja i problemy odgrywają istotną rolę w amerykańskim dyskursie społecznym.

Spodziewam się, że książę Harry i Meghan Markle pozostaną konsekwentni w swojej narracji. Być może nawet ją rozszerzą, np. wydając książkę – mogą chcieć podążać tropem księżnej Diany, której publikacja „Diana. Prawdziwa Historia” stała się światowym bestsellerem. Na tej kanwie być może zaangażują się także w aktywności dotyczące przeciwdziałania tym problemom społecznym, których osobiście doświadczyli.

Oficjalna odpowiedź rodziny królewskiej na opublikowany wywiad jest dokładnie takim rodzajem oświadczenia, jakiego można było się spodziewać. Reakcja była szybka, dzięki czemu ucięto spekulacje, czy i kiedy Elżbieta II się wypowie. Oświadczenie wyraża zatroskanie sytuacją i empatię, ale sugeruje też, że sprawy rodzinne pozostaną sprawami prywatnymi. Krótkie oświadczenie odzwierciedla także historyczną wizję monarchii, która jest powołana do realizacji wyższych celów i nie poprzestaje na wypełnianiu swojej misji i powinności.

Matylda Setlak, CEO londyńskiej agencji All 4 Comms

Dla Brytyjczyków rodzina królewska jest żywym symbolem narodowym i ucieleśnieniem historycznych tradycji. Z jednej strony sprawia to, że każda rysa na wizerunku jest boleśnie odczuwana. Jednak właśnie ten sam status, w długofalowej perspektywie, chroni ją przed skutkami skandali. Nawet teraz widać, że mimo kontrowersji, jakie wywołał wywiad książęcej pary, opinia publiczna w Wielkiej Brytanii bardziej jest skłonna współczuć członkom rodziny królewskiej – łącznie 39 proc. ankietowanych*. W stosunku do Megan i Harrego tę samą postawę zadeklarowało w sumie 29 proc. badanych. Co więcej ponad połowa z nich (56 proc.) nie współczuje im „raczej” i „wcale”, a 47 proc. uznało wręcz, że wywiad był „niestosowny”.

Ponadto, otwarta nieprzychylność tutejszych mediów może utrwalać takie podejście społeczeństwa, co oczywiście negatywnie wpłynie na wizerunek pary. Sytuacja wciąż jest jednak dynamiczna i może się zmienić pod wpływem reakcji pałacu. Wydane do tej pory oświadczenie, choć odnosi się do kontrowersyjnych treści, jest bardzo lakoniczne. Wynika to jednak ze specyfiki funkcjonowania tej instytucji i jest zrozumiałe.

Trzeba też zauważyć, że poruszone w wywiadzie historie odnoszące się do zdrowia psychicznego, nierównego traktowania czy rasizmu, są tym, co obecnie wywołuje najgorętsze dyskusje. Można to uznać za przemyślany zabieg marketingowy obliczony na podsycenie zainteresowania parą książęcą, która dziś zarabia przecież na swojej popularności. Jednak gdy temat różnych przejawów dyskryminacji jest poruszany przez tak wpływowe osoby, pojawia się też szansa na otwarcie rozmowy o takich zjawiskach i realnej zmiany postaw czy choćby sposobu mówienia o mniejszościach.

* Źródło: rp.pl, Sondaż: Jak Brytyjczycy oceniają wywiad Oprah Winfrey z Meghan Markle i księciem Harrym?, 09.03.2021

Zebrała Małgorzata Baran

Źródło:

Zdjęcie główne: screen z tvn24.pl
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin