Codzienność PR-owca. Jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna w agencji PR?

dodano: 
30.01.2018

Autor:

Paulina Piotrowska, PRoto.pl
komentarzy: 
1

Redakcja PRoto.pl rozpoczyna nowy cykl publikacji zatytułowany „Codzienność PR-owca”. Co miesiąc będziemy poruszać wybrane zagadnienie związane z pracą specjalistów ds. PR. O wskazówki dotyczące rozwiązywania problemów, jakie codziennie na swojej drodze spotykają PR-owcy, poprosimy doświadczonych praktyków z branży. W rubryce będą pojawiać się teksty skierowane zarówno do osób, które dopiero rozpoczynają swoją karierę w PR-ze, jak i do tych, które mają już za sobą wiele lat pracy w tym zawodzie.

W pierwszym tekście chcemy pochylić się nad kwestią rozmów kwalifikacyjnych w agencjach public relations. Na ogół decydują się one na ogłoszenie rekrutacji, kiedy pozyskują nowego klienta, jeden z pracowników odchodzi lub kiedy firma chce poszerzać swoje kompetencje – wynika z opublikowanych przez PRoto.pl raportów wynagrodzeń w agencjach PR.

Czytaj więcej: Najbardziej aktywni pracodawcy z branży PR publikują dane o wynagrodzeniach

Najaktywniejsi pracodawcy w branży PR ponownie pokazują siatkę wynagrodzeń

Czy rozmowa rekrutacyjna w agencji public relations wyróżnia się czymś szczególnym? Jak się do niej przygotować, aby dostać wymarzoną pracę? Te pytania zadaliśmy osobom, które odpowiadają w agencjach za rekrutowanie nowych pracowników.

Powiedz mi, co czytasz, a powiem Ci, kim jesteś

Na rozmowach kwalifikacyjnych w agencjach PR – podobnie jak podczas rekrutacji w firmach z innych branż – można spodziewać się klasycznych pytań: o dotychczasowe doświadczenie zawodowe czy wykształcenie, jak i tych mniej standardowych. To, jak wygląda rozmowa, zależy też oczywiście od stanowiska, o jakie ubiega się kandydat.

„W przypadku pracowników wyższego szczebla kluczowe będą pytania o ich doświadczenie, realizowane projekty, ich efekty, największe wyzwania, z jakimi spotkali się na swojej zawodowej drodze itd. Nieco inaczej wygląda sytuacja, jeśli rekrutujemy osoby na niższe stanowiska, które dopiero zaczynają swoją przygodę z branżą PR” – mówi Ira Czerniawska, dyrektor działu konsumenckiego Grayling Poland. Wyjaśnia, że w stosunku do osób, które są na początkowym etapie kariery w public relations, najpierw padają pytania o ich zainteresowania, ogólną wiedzę o sektorze komunikacji czy o mediach w Polsce.

Nie należy się też dziwić, kiedy rekruter zapyta o coś, co z pozoru może wydawać się kwestią prywatną, czyli co kandydat robi w wolnych chwilach. „Często pasje czy sposób spędzania czasu, to jakie media dana osoba czyta, dużo mówią o jej potencjale" – zaznacza Agnieszka Malesza-Woźniak, partner w Triple PR. Ekspertka przyznaje, że podczas rozmowy w agencji, w której pracuje, pada też pytanie o to, jak kandydat rozumie pojęcia sukcesu i porażki zawodowej. „W pracy PR-owca oprócz wykształcenia czy doświadczenia procentuje osobowość, interdyscyplinarny umysł i ciekawość świata oraz ludzi – staramy się poznać kandydata od tej strony" – dodaje Malesza-Woźniak.

PR-owiec powinien być osobą oczytaną, która orientuje się, co dzieje się w świecie mediów. Dlatego często padają pytania o to, jaką prasę czyta dana osoba czy jakie zna redakcje. Jak mówi Agnieszka Zawadzka, HR Manager w Havas PR Warsaw, kandydaci pytani są też o znajomość branżowych trendów, jak również o opinię na ich temat. Podczas rozmowy padają też bardziej sprofilowane pytania. Kandydat do pracy w dziale korporacyjnym może zostać zapytany o obecną sytuację gospodarczą – podaje przykład ekspertka.

Pytania, które niekiedy zaskakują podczas rozmowy kwalifikacyjnej, to też te o cele życiowe kandydatów czy sposoby radzenia sobie ze stresem. „Wbrew pozorom są one bardzo ważne – pod kątem dopasowania do konkretnego zespołu i jego stylu pracy, co – jak się często później okazuje – ma bardzo duże znaczenie dla powodzenia projektów” – wyjaśnia Monika Apitz, dyrektor zarządzająca Best Brands PR

Informacja prasowa, wizja komunikacji firmy, messege house, czyli zadania sprawdzające

Kandydaci, oprócz samej rozmowy, dostają też często do wykonania zadania, które mają zweryfikować ich umiejętności. Jednym z najczęściej spotykanych jest przygotowanie materiału prasowego. „To podstawowe, ale kluczowe narzędzie pracy, więc zależy nam, żeby poznać warsztat, sposób pracy z tekstem – zarówno od strony treści, jak i formy” – tłumaczy Agnieszka Malesza-Woźniak.

Monika Apitz zaznacza natomiast, że celem dodatkowych zadań dla potencjalnego pracownika powinno być sprawdzenie jego sposobu myślenia strategicznego, podejścia do zadań PR-owych czy znajomości narzędzi.

Czytaj też: Kariera w PR-ze? Pomaga znajomość narzędzi

Osoby, które mają już za sobą zawodowe doświadczenia i biorą udział w rekrutacji na wyższe stanowisko, otrzymują niekiedy bardziej zaawansowane zadania. Dzięki nim pracodawca może sprawdzić, czy posiadają kompetencje, jakich szuka u potencjalnego pracownika. „Kandydatom na wyższe stanowiska zadajemy swoistą pracę domową, w ramach której prosimy o przygotowanie krótkiej prezentacji na wybrany temat. Może to być np. ogólna wizja komunikacji danej firmy czy stworzenie jej message house (schemat tworzenia strategii komunikacyjnej, opierający się na kluczowych przekazach – przyp. red.) na podstawie powszechnie dostępnych informacji” – podaje przykłady Ira Czerniawska.

Dyrektor działu konsumenckiego Grayling Poland dodaje, że kandydaci powinni być też przygotowani na to, że rekruter będzie chciał zweryfikować ich umiejętność posługiwania się językiem angielskim: „Każdy, kto przychodzi do nas na rozmowę, niezależnie od stanowiska, na jakie aplikuje, musi liczyć się z tym, że będziemy sprawdzać jego znajomość języka angielskiego – zarówno przez zwyczajną rozmowę, jak i przez krótki test polegający na przetłumaczeniu wybranego tekstu, zazwyczaj informacji prasowej”.

Błędy, które mogą przekreślić szanse kandydata

Agnieszka Zawadzka zauważa, że obecnie kandydaci są coraz lepiej przygotowani do rozmów kwalifikacyjnych. Jej zdaniem błędy popełniają przeważnie osoby z niewielkim doświadczeniem zawodowym. „Najczęściej polegają one na wyrażaniu negatywnych opinii o poprzednim pracodawcy czy kliencie. Można po tym wnioskować, że kandydat będzie się w podobny sposób wypowiadał o nas lub naszych klientach. Inne rażące potknięcia to podawanie fałszywych informacji w CV oraz niejasne i pokrętne odpowiedzi” – mówi ekspertka z Havas PR Warsaw.

Na negatywne uwagi o byłym pracodawcy zwraca uwagę też Monika Apitz. Zdaniem dyrektor zarządzającej Best Brands PR takie zachowanie dyskwalifikuje nawet najlepiej przygotowanego i wykwalifikowanego kandydata. „Miałam doświadczenia rekrutacyjne, kiedy kandydat zapytany o powód zakończenia pracy w poprzedniej firmie zaczynał opowiadać »pikantne« historie o byłym miejscu pracy, przedstawiające byłego pracodawcę w negatywnym świetle. A przecież pracujemy w branży PR – związanej z budowaniem wizerunku firm i marek – gdzie zachowanie poufności spraw związanych z naszymi klientami, wyważenie osobiste i profesjonalne podejście do firm, z którymi pracujemy, jest podstawą naszej pracy” – uczula ekspertka.

Kolejnym minusem, jaki wytykają kandydatom rekruterzy, jest brak wiedzy na temat firmy, w której starają się o posadę. Ira Czerniawska przyznaje, że jest to dla niej bardzo zaskakujące, bo przecież informacje na temat agencji są łatwo dostępne. „Wystarczy zajrzeć na naszą stronę internetową czy prześledzić nasz profil na Facebooku albo Twitterze, gdzie na bieżąco zamieszczamy nie tylko najciekawsze informacje z rynku, ale również aktualności z życia zarówno naszej firmy, jak i klientów” – tłumaczy Czerniawska.

Agnieszka Malesza-Woźniak zwraca natomiast uwagę na to, że niektóre potknięcia mogą wynikać ze stresu, jaki towarzyszy rozmowie o pracę, i jest to wówczas zrozumiałe. Jej zdaniem czasami zbytnia pewność siebie bywa zgubna, a odrobiona nieśmiałości może świadczyć o tym, że danej osobie po prostu zależy na pracy. Ekspertka dodaje jednak, że osoby, które starają się o posadę w agencji PR, powinny wykazywać się komunikatywnością i umiejętnością budowania relacji z innymi. „Osią naszej pracy są kontakty z ludźmi, a co za tym idzie komunikatywność i łatwość nawiązywania relacji. Kandydat, który lakonicznie odpowiada na pytania, nie nawiązuje kontaktu wzrokowego, a sam nie ma do nas żadnego pytania raczej nie przekona nas do siebie” – wyjaśnia Malesza-Woźniak.

Praktyczne wskazówki, czyli co zrobić przed rozmową kwalifikacyjną, aby zwiększyć swoje szanse na sukces

Zdaniem Iry Czerniawskiej jednym z podstawowych zadań, jakie powinien postawić przed sobą kandydat, który przygotowuje się do rozmowy rekrutacyjnej, jest sprawdzenie firmy, do której chce aplikować. „Zanim pójdziesz na rozmowę do wybranej agencji, zajrzyj na jej stronę internetową, sprawdź, jakie dokładnie usługi oferuje i rozeznaj się w klientach, dla których pracuje. Tobie to nie zajmie dużo czasu, a potencjalnemu pracodawcy pokaże, że traktujesz go poważnie” – radzi dyrektor działu konsumenckiego Grayling Poland.

Ekspertka zwraca też uwagę na fakt, że polska branża PR to dość hermetyczne środowisko, w którym jest duża rotacja wewnętrzna. W związku z tym pracownicy poszczególnych firm znają się ze sobą w mniejszym lub większym stopniu. „Oznacza to, że jest duża szansa, że opinia, na jaką zapracujesz sobie w jednej agencji, będzie się niosła za tobą również w kolejnych miejscach pracy. Pamiętaj, że w przypadku większości rekrutacji prowadzonych w agencjach PR kluczowym elementem jest przysłowiowy »telefon do przyjaciela« – dzwonimy, sprawdzamy, porównujemy opinie na twój temat” – wyjaśnia Czerniawska. Dodaje, że kandydaci powinni mieć to na uwadze i w każdej firmie starać się pokazać z jak najlepszej strony.

Zobacz też: Oferty pracy na PRoto.pl

Według Agnieszki Zawadzkiej rekrutacyjny sukces może też zwiększyć dobrze przygotowane CV. HR Manager Havas PR Warsaw zaznacza, że „warto załączyć też portfolio zawierające informacje prasowe, teksty eksperckie i najważniejsze projekty, które pozwolą ocenić warsztat dziennikarski kandydata”.

Agnieszka Malesza-Woźniak uważa z kolei, że kandydat powinien dać się poznać jako osoba autentyczna, dlatego zbyt długie przygotowywanie się do rozmowy i automatycznie udzielane odpowiedzi nie są najlepszym rozwiązaniem. Jest jednak oczywiście kilka kwestii, które zdaniem ekspertki z Triple PR warto wcześniej przemyśleć. „Często trudnym pytaniem jest to o powód zmiany pracy czy relacje z szefem. Problematyczna dla kandydatów jest też kwestia oczekiwań finansowych. Zaskakujące dla wielu osób jest również pytanie o to, gdzie i kim chcą być za rok czy kilka lat” – wylicza.

Dla pracodawców istotne jest także samo nastawienie kandydata, z jakim ten przychodzi na rozmowę. „Zawsze bardzo zyskują osoby, które są »na tak« – nawet jeśli nie mają wybitnego warsztatu i doświadczenia, istnieje duże prawdopodobieństwo, że będą się z entuzjazmem uczyć i rozwijać” – uzasadnia Monika Apitz. Zdaniem dyrektor zarządzającej Best Brands PR chęć zdobywania wiedzy i rozwijania siebie może mieć nawet większe znaczenie od tego, jakie umiejętności kandydat posiada w obecnej chwili, bo narzędzia i realia w branży komunikacyjnej czy na rynku marketingowym zmieniają się bardzo szybko.

Paulina Piotrowska


Paulina Piotrowska. Młodsza redaktor w PRoto.pl. Interesuje się marketingiem sportowym, mediami społecznościowymi, kryzysami wizerunkowymi i tematyką lifestylową. Absolwentka dziennikarstwa i medioznawstwa ze specjalnością public relations i marketing medialny na Uniwersytecie Warszawskim.


Codzienność PR-owca…
...to rubryka w portalu PRoto.pl autorstwa Pauliny Piotrowskiej. Co miesiąc poruszamy wybrane zagadnienie związane z pracą specjalistów ds. PR. O wskazówki dotyczące rozwiązywania problemów, jakie codziennie na swojej drodze spotykają PR-owcy, prosimy doświadczonych praktyków z branży. W rubryce będą pojawiać się teksty skierowane zarówno do osób, które dopiero rozpoczynają swoją karierę w PR-ze, jak i do tych, które mają już za sobą wiele lat pracy w tym zawodzie.

X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin