Język public relations, Anna Murdoch

dodano: 
30.12.2004

Autor recenzji:

Maria Matusiewicz
komentarzy: 
1

„Potęga mediów sprawuje nad współczesnym światem władzę absolutną. Nie istnieją dla niej różnice kultur, stref czasowych i języków. Public relations zaś, jako narzędzie komunikacji, bez mediów istnieć nie może.” Bohaterem książki jest środek, za pomocą którego komunikujemy się – słowo.

Książka rozpoczyna się niezmiernie interesująco – fenomen księżnej Diany autorka wzięła na tapetę jako case study, a następnie podejmuje próbę obalenia mitów dotyczących public relations, takich jak zarzut, że PR opiera się na manipulacji czy też, że język PR jest przesłodzony. To wszystko tylko we wstępie. Anna Murdoch wyjaśnia tu także, iż książka ma charakter praktyczny. Ma posłużyć PR-owcom w ich pracy, bowiem sama jako doktor nauk ekonomicznych, zna teoretyczne podstawy public relations, zaś jako wykładowczymi SGH poznała także praktyczną stronę dziedziny – spotykając się na co dzień z rzecznikami prasowymi, specjalistami ds. komunikacji. Doświadczenie autorka zdobywała także współpracując z międzynarodową korporacją oraz w pracy w agencji reklamowej.

Na początek Anna Murdoch przybliża nam tajniki tej części pracy PR-owca, która każe mu być czasem dziennikarzem, a więc informowanie i komunikacja. Oferuje też krótki kurs pisania komunikatów prasowych, depeszy i innych technik informowania mediów. Naturalną konsekwencją tej części jest przedstawienie form pisarskich w public relations wraz z ich niezmiernie pomocnymi wzorami.

Część trzecia to dogłębna analiza komunikatu prasowego – cel, styl, konstrukcja, format i dobre rady. W części czwartej w podobny sposób autorka bierze pod lupę streszczenia. Bardzo cenne i niebanalne są rady dotyczące szlifowania i uszlachetniania stylu. Anna Murdoch udostępnia tu nam także swoją cenną listę „power words”. W książce znajdziemy szczegółowe wskazówki dotyczące pisania opisu, opowiadania i reportażu, a także listów, tekstów perswazyjnych i prestiżowych. Nauczymy się przygotowywać pytania do wywiadu, przeprowadzać go i profesjonalnie „obrabiać”. Ponownie, rady i case’y przydadzą się nam w codziennej pracy.

Wyjątkowa i niemożliwa do odnalezienia w polskiej literaturze, jest część pt. „Kalki językowe, makaronizmy i anglopolszczyzna – czyli jak umiejętnie czerpać z materiałów angielskojęzycznych.” Bezcenny, nie tylko dla pr-owca, jest case study poświęcony pisaniu biznesowego listu po angielsku, a także „pułapki tłumaczeniowe”. Wszystko to, jest warte uwagi nawet osób sprawnie posługujących się angielszczyzną.

Warsztat pracy w PR i, jakże ważna, współpraca z dziennikarzami – to aspekty, które Anna Murdoch także przybliża. Na koniec autorka przypomina, iż w wieku mediów, informacji interaktywnej i multimedialnej, to odbiorca decyduje, jakie informacje i w jakiej formie będą do niego docierać, zatem język public relations odgrywa już dziś niezmiernie ważną rolę.

Wszystkie rozdziały podparte są obrazowymi i sugestywnymi przykładami, które autorka zaczerpnęła z własnego doświadczenia, współpracując głównie z Nissanem. W dobie globalizacji, kurczącego się świata i po wejściu Polski do Unii Europejskiej, niezbędne okażą się wskazówki autorki dotyczące PR-owego pisania w języku angielskim. Ta książka to kurs z ćwiczeniami dla każdego prawdziwego PR-owca.

Maria Martusiewicz
majaguara@yahoo.com

Wydawnictwo:

Poltext

komentarzy:
1

Komentarze

(1)
Dodaj komentarz
13.06.2006
16:49:29
Magister SGH
(13.06.2006 16:49:29)
Pani Murdoch i jej ksiazki to totalna szmira. Nie polecam nikomu! Jesli nie wierzycie, przeczytajcie sami ;)))
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin