.

 

Policja przedstawiła słynnego „Kulsona” podczas konferencji prasowej

dodano: 
15.11.2017
komentarzy: 
2

Podczas Marszu Niepodległości doszło do zatrzymania kobiet z ruchu Obywatele RP. Jedna z nich twierdziła, że policjant podczas interwencji użył wobec niej wulgarnych słów. Policja szybko zareagowała i wyjaśniła, że nie padły niecenzuralne słowa, lecz polecenie „Siadaj, Kulson” wydane funkcjonariuszowi przez jego dowódcę.

Nie wszystkich to wyjaśnienie przekonało, więc policja postanowiła udowodnić, że „Kulson” istnieje, i zorganizowała w tym celu konferencję prasową – opisuje polsatnews.pl. Jak wyjaśniono w czasie spotkania z dziennikarzami, polecenie „Siadaj, Kulson” oznaczało, że policjant miał wsiąść do radiowozu. Tłumaczono, że w takich sytuacjach stawia się na jasne i konkretne komunikaty, a w tym przypadku posłużono się pseudonimem policjanta.

„Jak widać policjant z tego słynnego filmiku naprawdę istnieje i to jestem ja. Słowa, które padły, to »siadaj, Kulson«, a nie tak, jak było insynuowane” – powiedział w czasie konferencji mł. asp. Mateusz z oddziału prewencji warszawskiej policji. Wyjaśnił, że ksywa została wymyślona około pięciu lat temu przez jego kolegów i nie zna genezy jej powstania. (mb)

Źródło:

polsatnews.pl, "To jestem ja". Słynny "Kulson" wystąpił na konferencji prasowej, 14.11.201/ zdjęcie główne: twitter.com/Policja_KSP
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin