InPost usunął wpis, w którym przyjął „sasina” za walutę. Firma wyjaśnia decyzję

dodano: 
19.10.2020
komentarzy: 
2

InPost opublikował w swoich mediach społecznościowych post, w którym za walutę przyjęto „sasina”. Wpis był odwołaniem do nieprzeprowadzonych wyborów korespondencyjnych, na które wicepremier Jacek Sasin wydał 70 mln zł. Post zniknął jednak z social mediów firmy kurierskiej.

„Z kodem lekkapaczka na SzybkieNadania.pl nadasz już od 9.00 zł, więc musielibyście nadać 7 007 007 takich paczek, żeby zapłacić tyle ile… Saaami wiecie co” – można było przeczytać w poście InPostu. Wpis został opatrzony zdjęciem z podpisem „SzybkieNadania.pl już od 0.0000001285714 sasina”.

Źródło: twitter.com/dudumfan

Wpis firmy kurierskiej odbił się echem w mediach społecznościowych. Niedługo później InPost usunął post ze swojej strony na Facebooku. Co było powodem?

PRoto.pl zwróciło się do InPostu z prośbą o skomentowanie decyzji. Jak przekazuje rzecznik prasowy firmy, Wojciech Kądziołka, problemem okazała się zbyt duża kreatywność agencji odpowiedzialnej za prowadzenie social mediów InPostu. „Obsługująca nas agencja marketingowa wykazała się zbyt dużą inwencją. Reakcje na post ewoluowały w kierunku, którego sobie nie życzyliśmy. Dlatego post został usunięty” – mówi Kądziołka.

Jak informowaliśmy na PRoto.pl, w ostatnim czasie Jacek Sasin stał się bohaterem wielu wpisów internautów. W mediach społecznościowych wspominano nieudane wybory kopertowe m.in. w odpowiedzi na konkurs Ministerstwa Finansów #ZtwoichPodatków, w ramach którego resort namawiał do nakręcenia krótkiego filmu o miejscu, które powstało z pieniędzy obywateli. Temat wiceministra powrócił także przy okazji jego słów o „braku zaangażowania personelu medycznego” w czasie pandemii – pracownicy służby zdrowia zamieszczali zdjęcia pokazujące, jak naprawdę wygląda ich codzienna praca w nowych warunkach epidemicznych. (ak)

X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin