.

 

Londyńska agencja prowadzi rekrutację „w ciemno”. Nie chce znać tożsamości kandydatów

dodano: 
13.02.2018
komentarzy: 
0

Londyński oddział agencji Dynamo PR rozpoczyna proces rekrutacji „w ciemno” – czytamy na holmesreport.com. Firma nie będzie prosić kandydatów o podawanie takich danych jak nazwisko, płeć, wiek czy wykształcenie. Dzięki temu agencja chce uniknąć stronniczej oceny potencjalnych pracowników – podaje źródło.

Dynamo PR przez ponad pół roku pracowało nad nowym procesem rekrutacji. Kandydaci muszą wypełnić serię anonimowych testów internetowych, które pomijają wszelkie informacje o ich pochodzeniu, przynależności etnicznej, niepełnosprawności, wieku czy orientacji seksualnej. Osoby wypełniające ankiety są proszone nawet o to, aby nie podawały adresów e-mail, ponieważ mogą one zdradzać informacje na temat ich tożsamości – czytamy dalej.

„Chcemy jedynie zweryfikować wasze umiejętności, wiedzę i doświadczenie. Takie informacje, jak np. to, skąd jesteście, są dla nas bez znaczenia. Dlatego usunęliśmy wszystkie pytania, które pozwoliłyby na identyfikację tożsamości” – źródło przytacza fragment tekstu z formularza internetowego stworzonego przez Dynamo PR.

Agencja przy opracowywaniu nowego procesu rekrutacji współpracowała z organizacjami branżowymi: PRCA (zrzeszenie przedstawicieli branży PR – przyp. red.) i Taylor Bennett Foundation (instytucja, która działa na rzecz różnorodności w sektorze komunikacyjnym – przyp. red.). Obie pozytywnie oceniły ten pomysł. Pierwsza z nich zamierza nawet wykorzystać w swojej wewnętrznej polityce niektóre z pomysłów londyńskiej agencji. Francis Ingham, dyrektor generalny PRCA, powiedział, że będzie zachęcał innych członków zrzeszenia do brania przykładu z Dynamo PR – czytamy na holmesreport.com. (pp)

Czytaj też: Codzienność PR-owca. Jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna w agencji PR?

Źródło:

holmesreport.com, Dynamo Launches 'Blind' Recruitment Process To Address Bias, Maja Pawinska Sims, 12.02.2018
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin