Międzynarodowa kłótnia o polskich dyrektorów Instytutów Polskich

dodano: 
07.12.2016
komentarzy: 
0

Międzynarodowe środowiska piszą do polskich władz w obronie zwolnionych dyrektorek Instytutów Polskich.

O sprawie pisaliśmy w sierpniu. MSZ odwołało aż 6 przedstawicieli instytucji. Powodem była zbyt mała promocja Konkursu Chopinowskiego. Wówczas negatywną ocenę z rekomendacją odwołania otrzymało już 13 spośród 24 szefów Instytutów Polskich. Choć przez ostatnie lata MSZ oceniał działania Instytutów w większości „zgodnie z oczekiwaniami” lub „powyżej oczekiwań”, a „poniżej oczekiwań” określani byli ci, którzy zaliczyli wpadkę, to teraz rekomendacja odwołania dyrektorów z powodu złych wyników widnieje na dokumentach m.in. Wilna, Paryża, New Delhi, Bukaresztu, Kijowa, Berlina, Madrytu.

W Niemczech wzburzenie wywołały doniesienia o tym, jakoby Katarzynę Wielgę-Skolimowską odsunięto ze stanowiska za promowanie dialogu polsko-żydowskiego. Jak czytamy, w ostatnich miesiącach centrala w IP nie była także zadowolona z faktu, że placówka w Berlinie nie zorganizowała premiery filmu Smoleńsk. Skończyło się to międzynarodową aferą.

Kontrakt Wielgi-Skolimowskiej wygasa w sierpniu 2017 r., ale MSZ zdecydowało się zerwać go teraz, z zaledwie miesięcznym wypowiedzeniem, co spowodowało, że dyrektor nie ma szans pożegnać się ze współpracownikami i niemieckimi partnerami - informuje serwis.

Ci ostatni już zareagowali. Do MSZ płyną listy ze słowami poparcia dla Wielgi-Skolimowskiej - czytamy. (mw)

Źródło:

wyborcza.pl, Awantura o Instytuty Polskie. Niemcy i Amerykanie protestują. A PiS od kultury woli Kaczyńskiego i Wisłę
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin