Naciśnij przycisk odtwarzania, aby odsłuchać tę zawartość
1x
Szybkość odtwarzania- 0.5
- 0.6
- 0.7
- 0.8
- 0.9
- 1
- 1.1
- 1.2
- 1.3
- 1.5
- 2
Kalifornia rozpoczęła walkę z deepfake’ami. stan kalifornia wprowadził dwie ustawy, dzięki którym będzie walczyć z deepfake’ami – informuje cnet.com. czytamy, że nowe przepisy dotyczą pornografii oraz wykorzystywania wizerunków polityków. czytaj więcej: modyfikowane filmy mogą być jeszcze większym zagrożeniem niż fake newsy. pierwszy dokument, podpisany przez gubernatora gavina newsoma, zakazuje publikowania nieoznaczonych deepfake’ów z wykorzystaniem twarzy polityka lub jego wypowiedzi, aby go zdyskredytować na 60 dni przed wyborami – podaje źródło. drugi przepis pozwala każdemu mieszkańcowi stanu pozwać każdego, kto umieści jego wizerunek w filmie pornograficznym. cytowany przez źródło przedstawiciel zgromadzenia kalifornijskiego, marc berman, tłumaczył, że wyborcy mają prawo wiedzieć, które filmy i zdjęcia zostały stworzone, aby wpłynąć na ich głos w nadchodzących wyborach. czytaj także: moody’s: uwaga na deepfake’i. jak czytamy dalej, nowe przepisy zostały jednak zakwestionowane przez amerykańską unię wolności obywatelskich. zdaniem instytucji ustawy nie rozwiążą problemu deepake’ów, a jedynie wywołają „zmieszanie u wyborców, złośliwe spory sądowe oraz stłumienie wolności słowa”. źródło zaznacza, że deepfake’i stają się coraz bardziej zaawansowane i niebezpieczne. przytacza przykład aktorki scarlett johansson, której głowa została doklejona do ciała gwiazdy filmów pornograficznych, oraz zmanipulowania wideo, tak aby przedstawiało pijaną polityk nancy pelosi. z problemem zmaga się także facebook, który we wrześniu 2019 roku ogłosił, że będzie tworzył własne deepake’i , aby w przyszłości móc z nimi walczyć. (ak).
Stan Kalifornia wprowadził dwie ustawy, dzięki którym będzie walczyć z deepfake’ami – informuje cnet.com. Czytamy, że nowe przepisy dotyczą pornografii oraz wykorzystywania wizerunków polityków.
Czytaj więcej: Modyfikowane filmy mogą być jeszcze większym zagrożeniem niż fake newsy
Pierwszy dokument, podpisany przez gubernatora Gavina Newsoma, zakazuje publikowania nieoznaczonych deepfake’ów z wykorzystaniem twarzy polityka lub jego wypowiedzi, aby go zdyskredytować na 60 dni przed wyborami – podaje źródło. Drugi przepis pozwala każdemu mieszkańcowi stanu pozwać każdego, kto umieści jego wizerunek w filmie pornograficznym. Cytowany przez źródło przedstawiciel Zgromadzenia Kalifornijskiego, Marc Berman, tłumaczył, że wyborcy mają prawo wiedzieć, które filmy i zdjęcia zostały stworzone, aby wpłynąć na ich głos w nadchodzących wyborach.
Czytaj także: Moody’s: uwaga na deepfake’i
Jak czytamy dalej, nowe przepisy zostały jednak zakwestionowane przez Amerykańską Unię Wolności Obywatelskich. Zdaniem instytucji ustawy nie rozwiążą problemu deepake’ów, a jedynie wywołają „zmieszanie u wyborców, złośliwe spory sądowe oraz stłumienie wolności słowa”.
Źródło zaznacza, że deepfake’i stają się coraz bardziej zaawansowane i niebezpieczne. Przytacza przykład aktorki Scarlett Johansson, której głowa została doklejona do ciała gwiazdy filmów pornograficznych, oraz zmanipulowania wideo, tak aby przedstawiało pijaną polityk Nancy Pelosi. Z problemem zmaga się także Facebook, który we wrześniu 2019 roku ogłosił, że będzie tworzył własne deepake’i, aby w przyszłości móc z nimi walczyć. (ak)