Angielska federacja piłkarska (FA) chce, aby zawodnicy angielskiej kadry byli w Polsce „dobrymi turystami” – czytamy w serwisie brandrepublic.com. Wszystko przez negatywne doświadczenia z mistrzostw świata w RPA.
FA stara się uniknąć negatywnego wrażenia, jakie zostawili po sobie w Południowej Afryce angielscy kadrowicze. Podczas Mundialu w 2010 roku nie odwiedzili oni więzienia, w którym był przetrzymywany Nelson Mandela. Do tego kibice zapamiętali atak furii Wayne’a Rooneya, który klął przed kamerami.
Tym razem angielska federacja chce, aby piłkarze byli lepiej zapamiętani przez Polaków. Aby nie popełnić tego samego błędu, tym razem angielscy piłkarze odwiedzili obóz koncentracyjny Auschwitz. Natomiast na swoją bazę pobytową Anglicy wybrali hotel położony bliżej centrum, zamiast ośrodka umiejscowionego na odludziu. Jak tłumaczy rzecznik FA, po Mundialu w RPA federacja postanowiła, aby wyjazd do Polski miał bardziej otwarty charakter.
„Jestem zachwycony tym, jak zawodnicy i sztab reprezentacji podeszli do naszej strategii CSR i PR oraz jak ją realizują” – deklaruje natomiast Adrian Bevington z powołanej przez FA organizacji Club England, propagujących kulturę klubową. (ks)
