piątek, 5 grudnia, 2025
Strona głównaAktualnościKlienci i kadryLuiza Jurgiel-Żyła rzeczniczką prasową Instytutu Pileckiego. Zmiana na stanowisku w trudnym czasie?

Luiza Jurgiel-Żyła rzeczniczką prasową Instytutu Pileckiego. Zmiana na stanowisku w trudnym czasie?

Od 15 lipca 2025 roku funkcję rzeczniczki prasowej Instytutu Pileckiego pełni Luiza Jurgiel-Żyła. Zastąpiła na tym stanowisku Jana Geberta. Zmiana ta nastąpiła jednak w trudnym dla instytucji czasie. Ośrodek badawczy w ostatnim czasie doprowadził bowiem do powstania wielu kontrowersji, które sprawiły, że jego wizerunek znacząco ucierpiał.

Luiza Jurgiel-Żyła ma 15 lat doświadczenia w komunikacji, które zdobywała w agencjach PR, firmach prywatnych czy organizacjach pozarządowych. Specjalizuje się w doradztwie kryzysowym i strategicznym.

W październiku 2024 roku dołączyła do agencji Flynn, gdzie objęła połowę udziałów i stanowisko partnerki zarządzającej. Była związana także z agencją kreatywną N42, gdzie pełniła funkcję Head of Public Relations. Wcześniej odpowiadała za opracowanie strategii marketingowej i PR dla polskiego med-techu – firmy CliniNote.

Wcześniej pracowała w firmach doradczych z branży nieruchomości komercyjnych, takich jak Newmark Polska czy Cresa Polska, gdzie była PR Managerką. Była związana również z agnecją FIRST PR. Prowadził działania dla takich klientów jak Turner Broadcasting System i A+E Networks.

W latach 2019–2023 Jurgiel-Żyła pełniła funkcję prezeski Polskiego Stowarzyszenia Public Relations, gdzie od wielu lat aktywnie działała na rzecz rozwoju środowiska zawodowego i budowania wysokich standardów etycznych w komunikacji. W latach 2020-2021 była z kolei członkinią Europejskiej Rady w Global Alliance of Public Relations. Została uhonorowana nagrodą im. Andrzeja Stolarczyka oraz Lwem PR przyznawanymi za całokształt i zasługi dla PR w Polsce.

Jak informuje portal wiadomosci.onet,pl, 16 lipca 2025 roku Instytut Pileckiego skomentował udział Maksymiliana Sznepfa, ojca Ryszarda Sznepfa – dyplomaty i kandydata na ambasadora RP w Waszyngtonie, w Obławie Augustowskiej, brutalnej operacji przeprowadzonej w 1945 roku przez Sowietów. Akcja ta miała na celu rozbicie podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego w okolicach Suwałk i Augustowa. Źródło przypomina, że w trakcie operacji zatrzymano ponad siedem tysięcy Polaków, których następie więziono i poddawano torturom.

Instytut Pileckiego w opublikowanych w mediach społecznościowych wpisach podkreślał, że „Obława Augustowska była sowiecką zbrodnią, wspieraną przez ludowe WP i aparat bezpieczeństwa”. W innym komentarzu instytucja przekazała, że „porucznik Maksymilian Sznepf, dowodził jednostką ludowego WP o wielkości 110-160 żołnierzy, która zatrzymała 22 osoby, z których część nigdy nie wróciła do domu”. Ośrodek badawczy dodał też, że „w Obławę zaangażowanych było 45 tys. żołnierzy”, a „udział jednostki Sznepfa stanowi jedynie dwa promile tych sił” – dowiadujemy się.

Wpisy instytutu oburzyły internautów. Zarzucano mu przede wszystkim próbę celowego umniejszenia udziału Maksymiliana Sznepfa w Obławie Augustowskiej. Były premier Polski Mateusz Morawiecki skomentował w serwisie X działania instytucji. „Nie pozwolimy temu rządowi na cenzurę historii i niszczenie pamięci! Zapamiętajcie kata Obławy Augustowskiej Maksymiliana Schnepfa — nieobecnego na wystawie Instytutu Pileckiego” – napisał polityk.

Źródło: x.com/MorawieckiM

Instytut Pileckiego oświadczył natomiast, że „próby czynienia przez Mateusza Morawieckiego z por. Schnepfa symbolu Obławy Augustowskiej mają wyraźnie charakter polityczny, wynikający z pokrewieństwa rodzinnego, a nie znaczenia historycznego” – czytamy.

W kolejnym wpisie instytut postanowił wytłumaczyć się z zamieszczonych treści. Wyjaśnienia te spotkały się jednak z dużą krytyką ze strony internautów. Ostatecznie ośrodek badawczy poinformował o usunięciu postów i opublikował oświadczenie – dowiadujemy się.

„Informujemy, że ostatnie wpisy dotyczące wystawy o Obławie Augustowskiej zostały usunięte. Naszym celem nie było ani bagatelizowanie, ani zakłamywanie historii. Podane wielkości są zgodne z badaniami upowszechnianymi m.in. przez IPN. Udział jednostek złożonych z Polaków niewątpliwie był wpisany w scenariusz umacniania władzy komunistycznej w Polsce, pozbawiania jej niepodległości. Prowadzone od 30 lat badania w różnych ośrodkach, także w Instytucie Pileckiego, w sposób jednoznaczny obnażają genezę sowietyzacji Polski, pokazują postawy społeczeństwa polskiego w tym czasie, przybliżając tak skalę oporu, jak i angażowania się w komunizm. Zachęcamy do odwiedzenia Domu Pamięci Obławy Augustowskiej w Augustowie, zapoznania się z wystawą i oddania hołdu ofiar tragedii z lipca 1945 roku” – napisała instytucja.

Źródło: x.com/InstPileckiego

(ao)

Źródło: własne/ wiadomosci.onet.pl, Burza w sieci po wpisach Instytutu Pileckiego. „Usprawiedliwia mordy na patriotach”, 17.07.2025

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj