LinkedIn ogranicza dostęp do funkcji analizy konkurencji (Competitor Analytics) dla stron firmowych, które nie posiadają subskrypcji premium – pisze socialmediatoday.com.
Analiza konkurencji to opcja, dzięki której firmy mogą zrozumieć, co robią konkurenci i jak należy wyróżnić swoją markę. Umożliwia ona śledzenie wzrostu liczby obserwujących, ostatnich postów i wskaźników zaangażowania. Funkcja ta pozwala obserwować, o czym mówi konkurencja w serwisie i jak reagują na to użytkownicy przy jednoczesnym porównaniu danych z własnymi wynikami.
Czytaj więcej: LinkedIn ulepsza strony firmowe
Rozwiązanie to pojawiło się na LinkedInie w listopadzie 2022 roku. Była to w pełni bezpłatna funkcja, z której mogły korzystać wszystkie strony firmowe. Od teraz w tej wersji będzie obowiązywał jednak limit – firmy będą mogły porównywać swoje wyniki wyłącznie z jednym konkurentem – czytamy.
Strony firmowe LinkedIn premium, których koszt zaczyna się od 99 dol. miesięcznie, będą miały możliwość porównywania się z dziewięcioma konkurentami. Co więcej, przedsiębiorstwa posiadające subskrypcję otrzymają także wgląd do najpopularniejszych postów trzech ze swoich rywali – dowiadujemy się.
Jak zauważa źródło, to kolejny sposób LinkedIna na zachęcenie firm do wykupienia subskrypcji. Serwis stara się bowiem rozwijać wprowadzoną w 2024 roku ofertę biznesową. Zgodnie z danymi platformy, strony firmowe w wersji premium są jednym z najszybciej rozwijających się produktów LinkedIna – kwartalny wzrost liczby subskrybentów wynosi niemal 80 proc. (ao)
Źródło: LinkedIn Limits Competitor Analysis for Non-Paying Company Pages, Andrew Hutchinson, 8.10.2025


