WWF Polska rusza z apelem „Stop drapieżniczym fake newsom”. W ten sposób organizacja pozarządowa chce pokazać, że informacje, które pojawiają się w mediach na temat wilków i niedźwiedzi bardzo często mijają się z prawdą.
WWF podkreśla, że wymieniane w mediach „grasujące watahy”, „ostre jatki” czy „masakry” niejednokrotnie nie tylko są kłamstwem, lecz także zawierają wygenerowane przez sztuczną inteligencję zdjęcia, które mają podsycać cały przekaz. Zaznacza również, że naukowe badania pokazują, że dzikie zwierzęta unikają kontaktów z człowiekiem. Jeśli już postanowią się zbliżyć do domostw, to robią to w poszukiwaniu potencjalnego pokarmu.
W celu walki z fake newsami WWF zachęca do podpisania apelu „do twórców treści o rzetelne informacje na temat wilków i niedźwiedzi”. Chce, aby pracownicy mediów konsultowali informacje z odpowiednimi osobami przed publikacją, weryfikowali źródła, odnosili się tylko do potwierdzonych zdarzeń z udziałem zwierząt, powstrzymali się od clicbaitowych tytułów i zwracali uwagę, czy materiały wizualne, na które chcą się powołać, nie powstały przy użyciu sztucznej inteligencji.
Inicjatorzy akcji podkreślają, że fake newsy mogą doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Tekst, który przedstawi niedźwiedzia jako „wrażliwego”, może skłonić kogoś do wejścia w interakcję ze zwierzęciem, co może zakończyć się uszczerbkiem na zdrowiu lub śmiercią. Ponadto zniekształcone może zostać wyobrażenie zwierzęcych potrzeb, a przypisanie im nieprawdziwych cech może wywoływać u odbiorców skrajnie negatywne emocje.
WWF podaje również wskazówki, jak można walczyć z fake newsami. Wspomina o podpisaniu apelu, weryfikowaniu informacji, reagowaniu w obliczu fałszywych wiadomości, np. poprzez zgłaszanie treści, a także nieudostępnianiu dalej kłamstw. Organizacja zaznacza, że zwierzęta w obliczu dezinformacji są bezbronne i to do zadań miłośników przyrody należy dbanie o właściwą komunikację wokół drapieżników. (km)


