piątek, 5 grudnia, 2025
Strona głównaAktualnościZe świataDyrektor Campbell’s Soup zawieszony. Nazwał produkty firmy jedzeniem „dla biednych ludzi”?

Dyrektor Campbell’s Soup zawieszony. Nazwał produkty firmy jedzeniem „dla biednych ludzi”?

Dyrektor Campbell’s Soup, producenta zup w puszkach, sosów i innych produktów spożywczych, został zawieszony. Zgodnie z pozwem dotyczącym bezpodstawnego zwolnienia, złożonym przez byłego pracownika, miał on nazwać produkty firmy „gównem dla cholernie biednych ludzi” – pisze theguardian.com

Pozew został złożony 20 listopada 2025 roku w sądzie okręgowym hrabstwa Wayne w stanie Michigan przez Roberta Garzę, który we wrześniu 2024 roku dołączył do firmy jako analityk ds. bezpieczeństwa. Stwierdził on, że został zwolniony w styczniu 2025 roku po tym, jak zgłosił zastrzeżenia dotyczące komentarzy rzucanych przez Martina Bally’ego, dyrektora ds. technologii informacyjnych i wiceprezesa Campbell’s Soup.

Zgodnie z pozwem, Garza spotkał się z dyrektorem w listopadzie 2024 roku, aby porozmawiać o swojej pensji. Były pracownik podkreślił jednak, że dyskusja ta przerodziła się w godzinny wywód Bally’ego, podczas którego obrażał on jakość produktów Campbell’s. Według Garzy Bally obrażał klientów firmy, wygłaszał rasistowskie uwagi na temat pracowników pochodzenia indyjskiego oraz przyznał, że przychodził do pracy pod wpływem żelków z marihuaną – czytamy.

Jak przekazał Garza, gdy tylko wyczuł, że coś jest nie tak, włączył nagrywanie. W materiałach przekazanych przez byłego pracownika, które przejrzała stacja WDIV z Michigan, słychać słowa: „Mamy gówno dla cholernie biednych ludzi”. Pojawia się tam też pytanie: „Kto kupuje nasze gówno?” oraz określenie „bioinżynieryzowane mięso”. Głos na nagraniu podkreśla również, że „nie chce jeść kawałka kurczaka, który pochodzi z drukarki 3D”, a także – rzekomo odnosząc się do pracowników Campbell’s – stwierdza: „Cholerni Hindusi nie wiedzą absolutnie nic… Jakby nie potrafili samodzielnie myśleć” – dowiadujemy się.

Garza poinformował, że po spotkaniu czuł „czystą odrazę”. Zachował jednak nagranie dla siebie aż do stycznia, kiedy zgłosił zachowanie Bally’ego swojemu przełożonemu, JP Aupperle. Były pracownik zaznaczył, że został zwolniony z firmy 20 dni później.

Pozew zarzuca Campbell’s Soup, że zwolnienie Garzy było aktem zemsty, oraz twierdzi, że firma utrzymywała wrogie i rasistowskie środowisko pracy. Według byłego pracownika ani Campbell’s, ani dział HR nie podjęli działań po jego zgłoszeniu dotyczącym Bally’ego, co pozostawiło go bez pracy przez dziesięć miesięcy – czytamy.

W oświadczeniu Campbell’s poinformowało, że bada zarzuty i tymczasowo zawiesiło Bally’ego. Firma dodała także, że „jeśli nagranie jest autentyczne, komentarze są nie do zaakceptowania” i „nie odzwierciedlają jej wartości ani kultury”. Campbell’s przekazało również, że „używa w 100 proc. prawdziwego kurczaka w zupach”, który „pochodzi od zaufanych dostawców zatwierdzonych przez Departament Rolnictwa USA i spełnia nasze wysokie standardy jakości” – pisze źródło. (ao)

Źródło: theguardian.com, Campbell’s Soup executive called its products food for ‘poor people’, lawsuit alleges, Maya Yang, 25.11.2025

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj