piątek, 19 grudnia, 2025
Strona głównaAktualnościEtyka na co dzień

Etyka na co dzień

Choć wydawałoby się, że „gospodarka i etyka się wykluczają”, a „biznesem biznesu jest biznes” to „można, trzeba, a nawet  warto być przyzwoitym i uczciwym w działalności gospodarczej” – pisze redakcja Ucha Igielnego. W najnowszym numerze dodatku Tygodnika Powszechnego Zbigniew Bierzański w artykule „Marka z ludzką twarzą” zastanawia się, jak zmierzyć społeczną wartość firmy. „Na rynku pojawia się coraz więcej konsumentów, którzy kupują społeczną wartość oferowaną przez firmy albo nie. Kupując – bez cudzysłowu – wybierają firmę społecznie bardziej odpowiedzialną i jej produkty” – czytamy. Również na łamach Ucha Igielnego, Janina Filek, wykładowca etyki biznesu na Akademii Ekonomicznej w Krakowie, zastanawia się, czy społeczna odpowiedzialność biznesu to jedynie zabieg marketingowy. Polemizuje z artykułem Clive’a Crooka poświęconym tematyce CSR, który pojawił się na łamach The Economist. Crook zarzucił idei CSR, że „zmniejsza zarówno zyski, jak i społeczny dobrobyt”. Filek po dogłębnej analizie, pisze, że „stwierdzenie Crooka, iż CSR jest niepotrzebna, wystarczy bowiem zwykła etyka biznesu, musi wydać się sformułowaniem dziwacznym, by nie powiedzieć – nielogicznym”. Natomiast o globalizacji i obawach, jakie przed nią czujemy pisze Leszek Balcerowicz. „Izolacja każdego kraju od świata zewnętrznego skazuje go na cofanie się i utrwalanie biedy. Dobry ustrój opiera się nie na rozszerzeniu władzy państwa, ale ochronie bezpieczeństwa i wolności obywateli. Jednym z przejawów tej wolności i warunków rozwoju kraju jest otwarcie na świat…” – przekonuje Balcerowicz.

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj