Monika Foltyn na łamach Nowin Gliwickich opisuje promocyjne inicjatywy śląskich miast i miasteczek. Autorka przytacza przykłady działań, które mają na celu poprawienie wizerunku takich miejscowości jak: Rudziniec, Toszek, Gierałtowice, Gliwice, czy największe w tym rejonie Katowice.
Foltyn pisze, w jaki sposób i przy jakim nakładzie kosztów władze miasta starały się wypromować rejon. Jej zdaniem dobra promocja przynosi dobre efekty, powiększa się liczba inwestorów oraz osób chętnych do zakupu mieszkań w danym regionie. Dodaje także, że najwięcej w promocję włożyły Katowice, które dynamicznie działają, by wypracować wizerunek miasta nowoczesnego. Małe gminy promują się najczęściej poprzez festyny oraz produkcję pamiątek gadżetów i folderów.
Najbardziej na promocji korzystają sami mieszkańcy, którzy zaczynają doceniać walory swoich regionów, podkreśla autorka.(mk)


