W artykule Wiktora Świetlika na łamach Polski przeczytać można, jak polityczne formacje grają o wyborców wykorzystując załamanie gospodarcze. „Tylko my jesteśmy w Polsce postrzegani jako partia zajmująca się rozwiązywaniem problemów gospodarczych. SLD kojarzy się z aferami, a PiS z wsadzaniem biznesmenów do aresztów”, o społecznym odbiorze partii mówi jeden z polityków PO.
Zdaniem autora tekstu PO udało się stworzyć wizerunek „partii gospodarczej” i w obecnej sytuacji kształtuje przekaz medialny, firmując swe działania znanymi nazwiskami związanymi z ekonomią. Po podobne narzędzia próbuje sięgać także SLD oraz PiS, pisze Świetlik.
Zdaniem cytowanego w tekście politologa Wojciecha Jabłońskiego ani PO, ani PiS, ani też SLD nie mają dobrej strategii zdobywania poparcia społecznego w czasie kryzysu. (ał)
