Problemem polskich lobbystów jest potoczne uznawanie ich za „przekręciarzy”, mimo iż w rzeczywistości pełnią oni społeczną funkcję w procesie ustawodawczym – mówi reporterom TVP Info lobbysta Dymitr Hirsch.
W Polsce lobbing nie jest tak rozwinięty jak w Europie Zachodniej. Przekłada się to na liczbę polskich organizacji lobbujących w instytucjach Unii Europejskiej. W Brukseli jest ich zarejestrowanych tylko 11, dla porównania z Hiszpanii pochodzi 68 takich podmiotów. Mimo tych trudności polskim lobbystom udało się m. in. powstrzymać napływ na unijny rynek tanich chińskich truskawek, stanowiących konkurencję dla tych uprawianych w Polsce – zauważa reporter TVP. (ks)


