Rzeczpospolita przygląda się procesowi rekrutacji na stanowisko rzecznika prasowego w Polskim Radiu. Okazuje się, że o tę posadę walczy ponad 200 osób.
Od czerwca stanowisko rzecznika, po tym jak zrezygnowała z niego Agata Broda, nie zostało obsadzone. Od października, kiedy PR rozpoczęło na nie oficjalną rekrutację, do radia wpłynęło aż 242 podań od kandydatów. Czym spowodowane jest to zainteresowanie? Wypowiadający się w tekście osoby sugerują kilka czynników. W grę wchodzić może specyfika pracy, w której „trudno się nudzić”, jak mówi Agata Broda, ale też, jak sugeruje Piotr Czarnowski z First PR może mieć to związek z kryzysem. Czarnowski zwraca uwagę na to, że na rynku pracy pojawiła się duża grupa bezrobotnych dziennikarzy, którzy liczą na to, że praca w mediach przygotowała ich do bycia rzecznikami.
Nowego reprezentanta Polskiego Radia, mamy poznać najpóźniej za dwa tygodnie.(ał)


