W najnowszej kampanii promocyjnej Warszawy, która jest elementem starań o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016, stołeczne dzielnice zostały przedstawione jako… kraje europejskie. Pomysł żywo komentują internauci, zastanawiając się np., dlaczego graficy umieścili Pragę w Anglii, a nie w Rosji – informuje zyciewarszawy.pl.
Jak czytamy, na plakatach-mapach, które pojawiły się w stolicy Żoliborz umiejscowiono w konturach Hiszpanii, Ursynów – Włoch, Pragę Południe – Anglii, a Pragę Północ – Irlandii. Z takimi przestawieniami nie do końca zgadzają się internauci, którzy pytają m.in., dlaczego ograniczono się tylko do Europy Zachodniej i nie uwzględniono wszystkich dzielnic.
Cytowany przez portal Grzegorz Piątek, dyrektor artystyczny do spraw starań o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016, uważa, że pomysły grafików mają jedynie symboliczny, niezobowiązujący charakter. Celem kampanii „Europe in Warsaw, Warsaw in Europe” była – jak mówi – zachęta warszawiaków do dyskusji na temat „ile cech europejskich możemy znaleźć w naszych dzielnicach, i ile naszych cech znajdujemy w innych europejskich miastach”. (iw)


