piątek, 19 grudnia, 2025
Strona głównaAktualnościSpecjalistyczne serwisy sposobem na zalew informacji z sieci

Specjalistyczne serwisy sposobem na zalew informacji z sieci

„Cechą internetu jest przeładowanie informacyjne. Wraz z nadmiarem dostępnych treści pojawia się niedobór uwagi użytkowników. (…) Przeciążenie informacją powoduje niemożność zrozumienia tematu i utrudnia podejmowanie decyzji i działań odpowiednich do sytuacji” – twierdzi na łamach Polityki dr Dominik Batorski, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Kolejnym problemem jest rzetelność informacji. Z związku z tym użytkownicy muszą przeszukać sieć, by upewnić się, że podane dane są wiarygodne. W walce z „informacyjnym zalewem” pomagają internautom wyszukiwarki, które wybierają dla niego informacje. Jednak ma to swoje dobre i złe strony. Z jednej strony, ułatwia to odnalezienie poszukiwanej informacji. Z drugiej, może przyczyniać się do pogłębienia cyfrowego wykluczenia. „Osoba pasjonująca się piłką nożną zostanie sklasyfikowana jako dobry odbiorca reklam piwa i informacji o meczu swojej drużyny, ale nie zobaczy newsów z Bliskiego Wschodu czy reklam Jaguara, ponieważ wyszukiwarka uzna ją za przedstawiciela grupy zawodowej, której nie stać na zakup tak drogiego samochodu” – twierdzi Artur Kurasiński, bloger i inwestor.

Przy poszukiwaniu informacji, np. eksperckich, warto skorzystać ze specjalistycznych serwisów oraz własnej sieci społecznej – czytamy w Polityce. Jednym z nich jest np. Quora, która zrzesza ekspertów, dzielących się wiedzą z innymi. Jednak nadal panuje przekonanie, że „jeśli jakaś wiadomość jest naprawdę ważna, dowiem się o niej prędzej czy później” – twierdzi autorka tekstu Marta Klimowicz. (kg)

 

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj