„Część obserwatorów i przedstawicieli rynku uważa, że portale skazane są na marginalizację, bo uwaga klienta przenosi się do innych miejsc i serwisów” – czytamy w Dzienniku Gazecie Prawnej. Kiedyś były czymś w rodzaju bramy do internetu, teraz tracą wpływy na rzecz mediów społecznościowych.
Kiedyś portale przyciągały internautów głównie możliwością założenia konta pocztowego. Nadal tak jest, choć coraz większą popularnością cieszy się Gmail. Portale mają także dużą konkurencję w postaci serwisów wideo i mediów społecznościowych. Autor artykułu przytacza wyniki badania Megapanel. Kilka lat temu w jego czołówce (uwzględniając liczbę użytkowników) znajdowały się: Onet, WP, Gazeta.pl i Interia.pl, teraz ich miejsce zajęły Facebook, Google i Grupa Allegro.
Portale internetowe padły ofiarą tego samego procesu, który wcześniej pozbawił prasę drukowaną informacyjnego monopolu. Co prawda nadal jest ona „paliwem” dla mniejszych mediów, jednak większość pieniędzy z reklam zgarniają właśnie media internetowe. Działo się tak dzięki ich możliwościom agregowania informacji z wielu źródeł w jednym miejscu. Jednak w czasach, gdy każdy może być twórcą, rynek się fragmentaryzuje a konkurencja wzrasta. Zwłaszcza, że rynek reklamy internetowej jest wart 2 mld zł. (ks)
