Naciśnij przycisk odtwarzania, aby odsłuchać tę zawartość
1x
Szybkość odtwarzania- 0.5
- 0.6
- 0.7
- 0.8
- 0.9
- 1
- 1.1
- 1.2
- 1.3
- 1.5
- 2
Stary-nowy Jarosław Kaczyński. jarosław kaczyński znowu zmienia swój wizerunek. specjaliści podkreślają jednak, że pod nowym przebraniem, kryje się wciąż ten sam, poważny prezes partii opozycyjnej. „on nie jest w stanie docierać do nowych wyborców ani sweterkiem, ani w stroju batmana. tyle razy się zmieniał” – czytamy we wprost. „w przypadku jarosława kaczyńskiego należy unikać sztampowych wystąpień na mównicy przed tysiącami ubranych na czarno swoich zwolenników” – uważa waldemar paluch. jego byli i obecni współpracownicy są zgodni, że podczas kampanii prezes jest gotów na wiele. tygodnik przypomina wybory z 2010 roku, kiedy to podczas kampanii prezydenckiej, prezes pis-u pokazał się z łagodniejszej strony. paluch, który analizował ówczesną strategię premiera, zwraca uwagę, że dla wielu młodych wyborców kaczyński jest „człowiekiem oderwanym od rzeczywistości, żyjącym tylko w świecie polityki, bez samodzielnie założonej rodziny, bez znajomości spraw «przeciętnego polaka»”. jak dodaje, na niekorzyść prezesa przemawia niejasny stan, w którym się znajduje. „wyborcy nie wiedzą czy szuka winnych katastrofy, czy nie kryje w sobie negatywnych emocji, które zdominowałyby jego prezydenturę” – uważa paluch. profesor podkreśla, jak ważną kwestią jest odpowiedni dobór słów i haseł. odwołania, które są kluczowe dla pis-u, czyli mówienie o bohaterskiej postawie lecha kaczyńskiego i jego misji), niekoniecznie są pozytywnie odbierane przez tę część elektoratu, która się waha – czytamy dalej. ostatnio były premier zrezygnował z krawata i pokazał się w towarzystwie młodych ludzi, robiąc sobie z nimi „sweet fotki”. z kolei zdjęcie uśmiechniętego kaczyńskiego i jego stylistki, kariny kosson, opublikowane na facebooku, stało się hitem w sieci. pojawiają się jednak głosy, że pod nowym przebraniem, kryje się wciąż ten sam, poważny prezes partii opozycyjnej. „on nie jest w stanie docierać do nowych wyborców ani sweterkiem, ani w stroju batmana. tyle razy się zmieniał”- kwituje jego były współpracownik. (mw).
Jarosław Kaczyński znowu zmienia swój wizerunek. Specjaliści podkreślają jednak, że pod nowym przebraniem, kryje się wciąż ten sam, poważny prezes partii opozycyjnej. „On nie jest w stanie docierać do nowych wyborców ani sweterkiem, ani w stroju Batmana. Tyle razy się zmieniał” – czytamy we Wprost.
„W przypadku Jarosława Kaczyńskiego należy unikać sztampowych wystąpień na mównicy przed tysiącami ubranych na czarno swoich zwolenników” – uważa Waldemar Paluch. Jego byli i obecni współpracownicy są zgodni, że podczas kampanii prezes jest gotów na wiele.
Tygodnik przypomina wybory z 2010 roku, kiedy to podczas kampanii prezydenckiej, prezes PiS-u pokazał się z łagodniejszej strony. Paluch, który analizował ówczesną strategię premiera, zwraca uwagę, że dla wielu młodych wyborców Kaczyński jest „człowiekiem oderwanym od rzeczywistości, żyjącym tylko w świecie polityki, bez samodzielnie założonej rodziny, bez znajomości spraw «przeciętnego Polaka»”.
Jak dodaje, na niekorzyść prezesa przemawia niejasny stan, w którym się znajduje. „Wyborcy nie wiedzą czy szuka winnych katastrofy, czy nie kryje w sobie negatywnych emocji, które zdominowałyby jego prezydenturę” – uważa Paluch.
Profesor podkreśla, jak ważną kwestią jest odpowiedni dobór słów i haseł. Odwołania, które są kluczowe dla PiS-u, czyli mówienie o bohaterskiej postawie Lecha Kaczyńskiego i jego misji), niekoniecznie są pozytywnie odbierane przez tę część elektoratu, która się waha – czytamy dalej.
Ostatnio były premier zrezygnował z krawata i pokazał się w towarzystwie młodych ludzi, robiąc sobie z nimi „sweet fotki”. Z kolei zdjęcie uśmiechniętego Kaczyńskiego i jego stylistki, Kariny Kosson, opublikowane na Facebooku, stało się hitem w sieci.
Pojawiają się jednak głosy, że pod nowym przebraniem, kryje się wciąż ten sam, poważny prezes partii opozycyjnej. „On nie jest w stanie docierać do nowych wyborców ani sweterkiem, ani w stroju Batmana. Tyle razy się zmieniał”- kwituje jego były współpracownik. (mw)