Naciśnij przycisk odtwarzania, aby odsłuchać tę zawartość
1x
Szybkość odtwarzania- 0.5
- 0.6
- 0.7
- 0.8
- 0.9
- 1
- 1.1
- 1.2
- 1.3
- 1.5
- 2
Małe spółki nie mają pomysłu na dialog z rynkiem. komunikacja mniejszych firm giełdowych z inwestorami nie jest na najwyższym poziomie. często decydują się więc na wsparcie zewnętrznych firm ir i pr. największe spółki gpw prowadzą jednak relacje inwestorskie własnymi siłami – czytamy w gazecie parkiet. dane zebrane w ramach konkursu złota strona emitentna pozwalają wyciągnąć wniosek, że istnieje duża zależność między wielkością spółki a jakością relacji inwestorskich. najlepiej komunikują się spółki największe, najgorzej te notowane te mniejsze. dlaczego? jak zauważa przemysław sałek, relacje inwestorskie najczęściej kojarzone są jedynie z komunikacją na linii spółka-inwestor. częstym błędem jest tu brak kontaktu z inwestorem. prezes stowarzyszenia eminentów giełdowych, mirosław kachniewski dodaje z kolei, że ok. 1/3 spółek nie odpowiada na pytania na zapytania kierowane przez samych emitentów do komunikacji z inwestorami. największe spółki z gpw prowadzą relacje inwestorskie własnymi siłami, jednak ten model w przypadku mniejszych spółek jest rzadkością – te często decydują się na współpracę z agencjami ir czy pr. które agencje pomagają? przemysław sałek, autor artykułu, wymienia tu martis consulting czy innervalue. do zadań zewnętrznych firm nalezą przygotowanie strategii z rynkiem kapitałowym, przygotowywanie materiałów i prezentacji dla analityków. cezary koprowicz przyznaje, że małe spółki często nie mają jeszcze pomysłu na dialog z rynkiem. właściciel korpowicz pr jest zdania, że powinny szukać inspiracji w działaniach większych firm, docenianych w konkursach relacji inwestorskich. (mw).
Komunikacja mniejszych firm giełdowych z inwestorami nie jest na najwyższym poziomie. Często decydują się więc na wsparcie zewnętrznych firm IR i PR. Największe spółki GPW prowadzą jednak relacje inwestorskie własnymi siłami – czytamy w gazecie Parkiet.
Dane zebrane w ramach konkursu Złota Strona Emitentna pozwalają wyciągnąć wniosek, że istnieje duża zależność między wielkością spółki a jakością relacji inwestorskich.
Najlepiej komunikują się spółki największe, najgorzej te notowane te mniejsze. Dlaczego? Jak zauważa Przemysław Sałek, relacje inwestorskie najczęściej kojarzone są jedynie z komunikacją na linii spółka-inwestor. Częstym błędem jest tu brak kontaktu z inwestorem. Prezes Stowarzyszenia Eminentów Giełdowych, Mirosław Kachniewski dodaje z kolei, że ok. 1/3 spółek nie odpowiada na pytania na zapytania kierowane przez samych emitentów do komunikacji z inwestorami.
Największe spółki z GPW prowadzą relacje inwestorskie własnymi siłami, jednak ten model w przypadku mniejszych spółek jest rzadkością – te często decydują się na współpracę z agencjami IR czy PR. Które agencje pomagają? Przemysław Sałek, autor artykułu, wymienia tu Martis Consulting czy InnerValue. Do zadań zewnętrznych firm nalezą przygotowanie strategii z rynkiem kapitałowym, przygotowywanie materiałów i prezentacji dla analityków. Cezary Koprowicz przyznaje, że małe spółki często nie mają jeszcze pomysłu na dialog z rynkiem. Właściciel Korpowicz PR jest zdania, że powinny szukać inspiracji w działaniach większych firm, docenianych w konkursach relacji inwestorskich. (mw)