Naciśnij przycisk odtwarzania, aby odsłuchać tę zawartość
1x
Szybkość odtwarzania- 0.5
- 0.6
- 0.7
- 0.8
- 0.9
- 1
- 1.1
- 1.2
- 1.3
- 1.5
- 2
Piotr Kraśko: Przyszłość dziennikarzy w TVP niepewna. szef wiadomości tvp w rozmowie z gazetą wyborczą komentuje debatę wokół nowej ustawy medialnej. „każdy, kto pracuje dość długo w tvp, ma pełną świadomość tego, że może w niej pracować jeszcze dziesięć lat albo dziesięć dni, a może dziesięć godzin” – mówi kraśko. agnieszka kubik, autorka wywiadu, przytacza m.in. wypowiedź posła pis marka suskiego. ten podczas sejmowej debaty stwierdził, że głównym celem zmian jest „ucywilizowanie sytuacji w mediach publicznych, które obecnie są tubą byłej partii rządzącej, kwaterą kłamstwa i siedliskiem resortowych dzieci i nominatów politycznych”. w odpowiedzi kraśko stwierdził, że „nie można, pracując w programie informacyjnym telewizji publicznej, obrażać się, reagować zbyt emocjonalnie i dawać się prowokować”. nie zgadza się również z zarzutem polityka. z kolei na retorykę tygodnika wsieci (który na okładce dał zdjęcie piotrka kraśki w mundurze generała z podpisem „medialny zamach stanu”) dziennikarz odpowiedział następująco: „mówienie o dzisiejszych programach informacyjnych, że kłamią i manipulują na skalę niespotykaną od stanu wojennego, jest, po pierwsze, obraźliwe wobec ludzi, którzy naprawdę wycierpieli się w czasie stanu wojennego, i dowodzi nieznajomości nie tak odległej historii. to po prostu absurdalny zarzut”. gazetę wyborczą poinformował też, że zamierza w tej sprawie złożyć pozew. rozmowa w dalszej części dotyczyła również tego, jakie zarzuty stawiano wiadomościom tvp przez ostatnie lata, a mianowicie, że doszło do ich tabloidyzacji i stawianie na „michałkowe” tematy. dziennikarz zwraca uwagę, że ten trend miał zminimalizować straty względem tvn i polsatu. przyznaje jednak, że wiadomości nie powinny się ścigać z konkurencją. „ale program informacyjny telewizji publicznej powinien mieć jednak widzów, oczywiście trzymając pewien standard”. na koniec autorka wywiadu pyta także, czy piotrowi kraśce nie szkoda, „że teraz przyjdzie jacek kurski i z „wiadomości” zrobi wiadomości jarosława kaczyńskiego”. „nie wiem, co zrobi. póki jeszcze jestem szefem tego serwisu, mogę mówić o faktach” – kwituje szef wiadomości tvp. (mw).
Szef Wiadomości TVP w rozmowie z Gazetą Wyborczą komentuje debatę wokół nowej ustawy medialnej.
„Każdy, kto pracuje dość długo w TVP, ma pełną świadomość tego, że może w niej pracować jeszcze dziesięć lat albo dziesięć dni, a może dziesięć godzin” – mówi Kraśko.
Agnieszka Kubik, autorka wywiadu, przytacza m.in. wypowiedź posła PiS Marka Suskiego. Ten podczas sejmowej debaty stwierdził, że głównym celem zmian jest „ucywilizowanie sytuacji w mediach publicznych, które obecnie są tubą byłej partii rządzącej, kwaterą kłamstwa i siedliskiem resortowych dzieci i nominatów politycznych”. W odpowiedzi Kraśko stwierdził, że „nie można, pracując w programie informacyjnym telewizji publicznej, obrażać się, reagować zbyt emocjonalnie i dawać się prowokować”. Nie zgadza się również z zarzutem polityka. Z kolei na retorykę tygodnika wSieci (który na okładce dał zdjęcie Piotrka Kraśki w mundurze generała z podpisem „Medialny zamach stanu”) dziennikarz odpowiedział następująco: „Mówienie o dzisiejszych programach informacyjnych, że kłamią i manipulują na skalę niespotykaną od stanu wojennego, jest, po pierwsze, obraźliwe wobec ludzi, którzy naprawdę wycierpieli się w czasie stanu wojennego, i dowodzi nieznajomości nie tak odległej historii. To po prostu absurdalny zarzut”. Gazetę Wyborczą poinformował też, że zamierza w tej sprawie złożyć pozew.
Rozmowa w dalszej części dotyczyła również tego, jakie zarzuty stawiano Wiadomościom TVP przez ostatnie lata, a mianowicie, że doszło do ich tabloidyzacji i stawianie na „michałkowe” tematy. Dziennikarz zwraca uwagę, że ten trend miał zminimalizować straty względem TVN i Polsatu. Przyznaje jednak, że Wiadomości nie powinny się ścigać z konkurencją. „Ale program informacyjny telewizji publicznej powinien mieć jednak widzów, oczywiście trzymając pewien standard”. Na koniec autorka wywiadu pyta także, czy Piotrowi Kraśce nie szkoda, „że teraz przyjdzie Jacek Kurski i z „Wiadomości” zrobi wiadomości Jarosława Kaczyńskiego”.
„Nie wiem, co zrobi. Póki jeszcze jestem szefem tego serwisu, mogę mówić o faktach” – kwituje szef Wiadomości TVP. (mw)