Czy klasyczna informacja prasowa umiera?

Po raz kolejny w Bibliotece Śląskiej w Katowicach spotkali się członkowie i sympatycy PSPR. Prelekcję na temat „Czy klasyczna informacja prasowa umiera?” poprowadził Bogusław Feliszek (Pressence PR). Na tak przewrotnie postawione pytanie prowadzący odpowiedział już na początku: klasyczna informacja prasowa jeszcze nie umarła, ale dogorywa. Równocześnie przedstawił kilka przyczyn takiego stanu rzeczy.

Do najważniejszych zaliczył m.in. nierealność i niespójność terminów wśród dziennikarzy i PR-owców, różnice wśród dziennikarzy i mediów oraz brak korekty tekstów PR. Skrytykowane zostały ograniczenia dotyczące długości informacji prasowej oraz wysyłanie informacji dotyczących zbyt błahych wydarzeń bądź faktów.

Dyskusję wzbudziło natomiast stwierdzenie, że PR kreuje talenty, a nie beztalencia. „Na tapetę” wywołana została Marta Wiśniewska, popularna Mandaryna. Na pytanie, czy takich klientów warto obsługiwać, Bogusław Feliszek odpowiedział, że nigdy tego nie robił i nie będzie robił. Duże zainteresowanie wzbudziło też istnienie mitów PR-owskich, takich jak „niezbędność follow-up po wysłaniu informacji” czy „wysyłania notek tylko w formacie rtf”.

Uczestnicy mogli również dowiedzieć się ciekawych rzeczy na temat praktycznych reguł tworzenia informacji prasowej, takich jak: ciekawy temat i jego aktualność, waga osobistych kontaktów z dziennikarzami oraz upór i konsekwentne dążenie do celu w pracy PR-owca. Prowadzący przyznał, że pierwszy dziennikarz zadzwonił do niego z prośbą o napisanie materiału dopiero po 5 latach działalności PR.

Na koniec słuchaczom zaproponowano dwie zabawy warsztatowe: pierwsza polegała na zapisaniu problemów związanych z tworzeniem informacji prasowej i wyrzuceniu ich do wspólnego śmietnika. Uczestnicy pisali też listy do samych siebie, w których zawarli swoje przemyślenia związane z prelekcją. Wszystkie listy zostaną wysłane do nich tuż po Mikołajkach.

Wojciech Różański, PRIME PR