sobota, 20 grudnia, 2025

IMM to nie NOMM

W mediach pojawia się coraz więcej doniesień o projekcie stworzenia Narodowego Ośrodka Monitoringu Mediów. W związku z tym, że zdarzają się wśród publikacji teksty mylnie zestawiające nazwę Narodowego Ośrodka Monitoringu Mediów z Instytutem Monitorowania Mediów, IMM rozesłał list do mediów w tej sprawie. Czytamy w nim, że IMM jest firmą prywatną i jego nazwa nie może być umieszczania w takim kontekście, a tym bardziej łączona z próbami wpływania na media czy cenzurowania ich.
„Używanie nazwy IMM w zestawieniu z NOMM wynika z nieznajomości naszych działań przez dziennikarzy, jest także naruszeniem naszej reputacji, na którą IMM pracuje od 6 lat, postępując zgodnie z najwyższymi standardami profesjonalizmu i etyki” – komentuje sprawę Anna Sanowska, dyrektor działu PR w Instytucie. „Mylenie naszej firmy prawdopodobnie wynika zarówno z podobieństwa w nazwie, jak i rodzaju działalności. IMM poza monitorowaniem mediów zajmuje się tworzeniem analiz i raportów wizerunkowych. Na rzecz mediów opracowaliśmy między innymi obszerny raport dotyczący obecności kultury w telewizji publicznej (2000) i badaliśmy relacjonowanie kampanii prezydenckiej w 2000 oraz parlamentarnej (2001) w najważniejszych stacjach telewizyjnych, co szeroko komentowały media, głównie Gazeta Wyborcza. Co miesiąc publikujemy raporty i statystyki dotyczące najbardziej opiniotwórczych mediów oraz wspieramy różne inicjatywy jak np.: pomoc w akcji Rzeczpospolitej przeciwko określeniu «polskie obozy śmierci», które pojawiało się w zagranicznych mediach”– dodaje Sanowska.

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Poprzedni artykuł
Następny artykuł