Główny Inspektorat Pracy unieważnił przetarg na realizację kampanii „Bezpieczeństwo pracy w budownictwie – upadki, poślizgnięcia”. Mimo negatywnej opinii Rady Etyki Public Relations GIP znów wymagał od firm biorących udział w postępowaniu, aby wyszczególniły liczbę gwarantowanych publikacji w prasie.
W przetargu wzięły udział dwie agencje – Star PR i Link PR, która zaproponowała najniższą cenę – 255 tys. złotych. Kwota ta okazała się zbyt wysoka dla inspektoratu, który na kampanię przeznaczył 165 tys. złotych. Przy ocenie ofert, poza ceną, brano pod uwagę „zakres kampanii”, czyli liczbę gwarantowanych publikacji w prasie branżowej i ogólnej.
Jest to już drugi przetarg dotyczący kampanii „Bezpieczeństwo pracy w budownictwie – upadki, poślizgnięcia”. W zeszłym roku zwyciężyła Fabryka Komunikacji Społecznej. Kontrowersje wzbudziły wtedy warunki przetargu. GIP wymagał bowiem od firm biorących udział w procedurze, aby zadeklarowały liczbę publikacji, jakie pojawią się w prasie. Według REPR taki zapis mógł wiązać się z zobowiązaniem, które przez branżowe kodeksy etyki jest traktowane jako naganne. Kontrowersje wzbudził także wynik przetargu. Odrzucono w nim tańszą ofertę, ponieważ agencja podała dwóch patronów medialnych, a GIP wymagał wyszczególnienia jednego. (ks)
