Polska sekcja Amnesty International używa Twittera już od kilku lat (@amnestyPL). Dlatego śmiem twierdzić, że odkryliśmy go już dawno temu. Najważniejszym kanałem w naszej komunikacji w mediach społecznościowych jest jednak Facebook. Świadczy o tym nie tylko średnia ilość publikowanych postów, ale przede wszystkim odbiorców: blisko 26 tys. na Facebooku przy 920 na Twitterze. Z wielu względów jest to jednak narzędzie niezastąpione. Twittera wykorzystujemy do informowania o bieżących wydarzeniach – jako kanał relacji na żywo z debat, konferencji prasowych czy akcji. Niektóre nasze kampanie medialne staramy się wręcz profilować pod Twittera. Tak było z #uwolnijprawde czy #hairprotest. Dążymy do dostosowania naszych tweetów pod specyfikę odbiorców tego medium w Polsce. Publikujemy informacje o naszych raportach i komunikatach prasowych, kierując je niekiedy bezpośrednio do zainteresowanych redakcji. Być może najważniejszą korzyścią płynącą z wykorzystania tego medium jest jednak możliwość nawiązania bezpośredniej komunikacji z politykami i innymi organizacjami pozarządowymi. Twitter tworzy zatem przestrzeń do publicznej debaty, w której Amnesty International Polska stara się uczestniczyć.
Marcin Leszczyński, specjalista ds. mediów Amnesty International Polska


