Kontrola w Caritas Polska. Powodem m.in. współpraca z agencją PR

W Caritas Polska komisja nadzorcza przeprowadza kontrolę. Jednym z powodów wszczęcia była współpraca organizacji charytatywnej z agencją PR Commee Bridge. Według portalu gazetaprawna.pl jej szef był jednocześnie kierownikiem centrum medialnego Caritasu, które zlecało jego firmie realizację różnych przedsięwzięć. „Mowa o ewidentnym konflikcie interesów” – pisze źródło, które podaje informację o trwającej kontroli. Szef Caritasu odpowiada, że podejrzenia są nieuzasadnione, a sama firma wydała oświadczenie, w którym protestuje „przeciwko nierzetelnej i naruszającej dobre imię (…) publikacji”.

Commee Bridge wystawiło faktury Caritasowi na sumę co najmniej 170 tys. zł – czytamy. Agencja współpracowała z organizacją charytatywną od końcówki 2017 roku. W tym samym czasie Robert Kazimierski, dyrektor naczelny firmy, miał objąć wówczas stanowisko kierownika działu medialnego Caritasu. Wg źródła był „oddelegowanym pracownikiem”, ale jego firma nie odpowiedziała na pytania o zakres obowiązków. W oświadczeniu opublikowanym na swojej stronie pisze natomiast, że „Robert Kazimierski nigdy nie był zatrudniony w Caritas Polska i nie zlecał usług Commee Bridge”. 

Od 2017 roku, jak opisuje gazetaprawna.pl – a wcześniej o dokumentach powiadomiło oko.press – Commee Bridge wystawiło Caritasowi faktury m.in. za kampanię „Polska Pomaga” (na ponad 50 tys. zł) i usługi doradcze (dwa razy po ponad 10 tys. zł). Wspomniane oko.press opisało też, że agencja miała zorganizować akcję „Niedziela św. Franciszka” za ponad 111 tys. zł.

Gazetaprawna.pl zwraca uwagę, że Commee Bridge to agencja, która nie ma prawdziwego biura (wykorzystuje natomiast usługi firmy umożliwiającej wynajmowanie wirtualnych siedzib), nie podaje nazwisk ekspertów, których doświadczeniem się chwali na stronie internetowej, oraz deklaruje realizację działań, które miały miejsce jeszcze przed wpisaniem Commee Bridge do Krajowego Rejestru Sądowego. Prezes agencji, wg KRS-u Magdalena Foryszewska, przebywa za granicą na trzymiesięcznym indywidualnym kontrakcie.

Źródło zapytało prezesa Caritasu o to, czy powyższe ustalenia nie wzbudzały jego wątpliwości. „Jestem zadowolony ze współpracy z Robertem Kazimierskim. Nigdy nie miałem zastrzeżeń do jego pracy” – odpowiedział portalowi gazetaprawna.pl ks. Marcin Iżycki.

Broni się także sama agencja. Na swojej stronie opublikowała oświadczenie, w którym pisze, że „redakcja DGP zostanie wezwana do zaniechania naruszania dóbr osobistych Commee Bridge sp. z o.o. oraz usunięcia skutków dokonanych naruszeń, polegających na rozpowszechnianiu informacji sugerujących, że firma ma »nietransparentne relacje z Caritas Polska«,  zatrudnia »sezonowych pracowników« oraz, że prezes firmy »jest nieuchwytna«”.

Commee Bridge zarzuca dziennikarzom, że nie skorzystali z możliwości kontaktu z zarządem spółki oraz pominęli przesłane szczegóły na temat doświadczenia ekspertów, którzy współpracują z agencją. „Autorzy artykułu pominęli te informacje, tworząc przekaz oparty na nieprawdzie i szkodzących wizerunkowi naszej firmy ocenach” – czytamy. Na stronie Commee Bridge podane są dane o doświadczeniu ekspertów, jednak jest to jedynie lista podmiotów, z którymi ci mieli w przeszłości współpracować – bez określenia, kto, z kim i kiedy.

Agencja podkreśla w oświadczeniu, że działa legalnie, dzięki czemu ma zagwarantowaną prawnie swobodę w zakresie zarządzania, polityki kadrowej i marketingowej. „Podważanie wiarygodności poprzez subiektywną ocenę działań legalnie funkcjonującej firmy szkodzi jej wizerunkowi” – pisze Commee Bridge.

Jak wyjaśnia agencja, jej współpraca z Caritas Polska trwa od grudnia 2017 roku. W jej ramach Commee Bridge zarządza komunikacją zewnętrzną, przeprowadziła restrukturyzację działu prasowego i stworzyła centrum medialne. „Wynagrodzenie za powyższe usługi było zbliżone do najniższych stawek rynkowych” – deklaruje firma.

Wyniki kontroli w Caritasie mogą zostać zaprezentowane podczas zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, która odbędzie się w dniach 8–9 października 2019 roku – sugeruje gazetaprawna.pl. (mp)