Lekarze nie potrafią komunikować się z pacjentami?

Lekarze nie potrafią rzeczowo i jasno komunikować się z pacjentami, a także w zespołach terapeutycznych – pisze politykazdrowotna.com, zauważając potrzebę wprowadzenia standardów nauczania z tego zakresu na uczelniach medycznych. Minister zdrowia planuje wprowadzić więcej zajęć z komunikacji i ujednolicić je – podaje źródło.

Czytamy, że umiejętność sprawnego komunikowania ma wpływ nie tylko na powodzenie procesu terapeutycznego oraz przestrzeganie przez pacjenta zaleceń lekarza, lecz także pozwala uniknąć wielu błędów medycznych. „Już 20 lat temu Amerykanie stwierdzili, że 200 tys. pacjentów umiera rocznie z powodu zdarzeń niepożądanych. W 70 proc. był to efekt braku umiejętności miękkich wśród medyków” – źródło przytacza słowa Grzegorza Cebuli z Zakładu Diagnostyki Medycznej Uniwersytetu Jagiellońskiego, które wygłosił podczas Kongresu Humanizacji Medycyny zorganizowanego w połowie czerwca 2022 roku w Warszawie.

Źródło podaje także, że studenci kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Jagiellońskim mają zajęcia z umiejętności miękkich – zarówno z komunikacji z pacjentem, jak i w zespole terapeutycznym. Ponadto – jak czytamy – komunikacji uczone są tam też przyszłe pielęgniarki.

Dowiadujemy się jednak, że nauczanie tych kompetencji nie jest jeszcze powszechną praktyką, a do Rzecznika Praw Pacjenta spływa od chorych wiele skarg na szpitale czy przychodnie. „Często są one pokłosiem niewłaściwej komunikacji na linii lekarz- pacjent czy pielęgniarka-pacjent” – wskazuje źródło. Bartłomiej Chmielowiec, Rzecznik Praw Pacjenta, zauważa w rozmowie ze źródłem, że uczelnie wyższe „nie stosują jednolitych standardów” w nauczaniu. RPP zwraca też uwagę, że należy edukować pacjentów, by w kontakcie z lekarzem mówili prawdę i współpracowali, czyli zażywali leki czy dbali o profilaktykę.

Autorka tekstu, Katarzyna Nowosielska, pisze także o problemach komunikacyjnych pacjentów i pielęgniarek, o których zawiadamia w raportach m.in. fundacja Fundacja Rodzić Po Ludzku.

W opinii dr Małgorzaty Gałązki-Sobotki, ekspertki ds. ochrony zdrowia Uczelni Łazarskiego, cytowanej przez źródło, szkolenia z zakresu komunikacji powinni przechodzić wszyscy pracownicy sektora ochrony zdrowia, w całym cyklu życia zawodowego. Zaznacza ona także, że na styl komunikacji przyszłych medyków ma wpływ także ich środowisko kształcenia i pracy. „Niestety we wszystkich tych instytucjach/podmiotach jest wiele do zrobienia pod kątem kultury komunikacji” – podkreśla przedstawicielka Uczelni Łazarskiego, mówiąc o tym, że manifestowanie hierarchii przez wykładowców przekłada się na późniejsze zachowania lekarzy w relacjach z pacjentami.

Polityka Zdrowotna podaje, że z jej nieoficjalnych informacji wynika, że minister zdrowia zamierza przeprowadzić rewizję standardów kształcenia na studiach medycznych i wprowadzić do programu więcej zajęć z komunikacji, które mają być jednolite dla wszystkich polskich uczelni. (mb)