Po krytyce MEN zawiesza wyświetlanie filmu edukacyjnego o klimacie

Ministerstwo Edukacji Narodowej postanowiło zawiesić wyświetlanie jednego z filmów, który pojawił się na rządowej platformie edukacyjnej epodreczniki.pl – podaje tvn24.pl. Wideo, poruszające temat efektu cieplarnianego, zostało skrytykowane m.in. przez aktywistów Młodzieżowego Strajku Klimatycznego (MSK).

Jak czytamy, platforma epodreczniki.pl zaczęła cieszyć się popularnością w czasie pandemii koronawirusa. Zamieszczane tam materiały edukacyjne okazały się pomoce, gdy szkoły rozpoczęły nauczanie w trybie zdalnym. Użytkownicy zauważyli jednak, że jeden z filmów „lekceważy badania naukowe”.

Krytyka spadła na wideo dotyczące ocieplenia klimatu, skierowane do uczniów szkoły podstawowej, uczących się chemii. Jak tłumaczy źródło, w filmie lektor mówi o negatywnych i pozytywnych skutkach nasilenia tego efektu – kwestie negatywne, takie jak niebezpieczne zjawiska pogodowe, poruszane są przez 27 sekund, o pozytywnych film opowiada zaś przez 94 sekundy. Jako plus efektu cieplarnianego wymieniono m.in. zmniejszenie wydatków na ogrzewanie domu zimą, opóźnienie kolejnej epoki lodowcowej (dzięki czemu ludzkość może uniknąć głodu, upadku rolnictwa lub epidemii), potencjalnych bogactwach naturalnych (takich jak ropa naftowa i rudy metali), ukrytych pod skorupą lodową oraz możliwości stworzenia nowych dróg morskich dla statków, dzięki roztopieniu części lodowców.

„Ten film jest skandalem. Za publiczne pieniądze Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowało materiał, który lekceważy wyniki badań naukowych, powiela mity i opiera się na niesprawdzonych źródłach" – źródło cytuje wypowiedź prof. Zbigniewa Karaczuna z Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, której udzielił portalowi smoglab.pl. Jak czytamy, prof. Karaczun zwraca również uwagę, że uczniowie nie dowiedzą się m.in. o utracie różnorodności biologicznej i zamieraniu raf koralowych, wzroście zachorowań na choroby wektorowe, śmiertelności powodowanej przez narastające fale upałów oraz suszy i głodzie. Profesor tłumaczy, że po obejrzeniu filmu tego typu uczniowie mogą mieć przekonanie, że zmiany klimatu są korzystne.

Wideo zostało również skrytykowane przez aktywistów z Młodzieżowego Strajku Klimatycznego, którzy domagają się jego usunięcia. „Cała narracja zbudowana w wideo umniejsza skali kryzysu, nie wspominając nawet o zgodności z konsensusem naukowym. Zdecydowanie nie jest to również poważne podejście do tematu, nie podkreślono nienaturalności zmian w strukturze klimatu, spowodowanych głównie działalnością człowieka oraz konieczności jak najszybszego zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych” – źródło cytuje opinię MSK. Czytamy, że aktywiści podkreślają obowiązek ministerstwa do przekazywania rzetelnych informacji, przygotowujących młodzież do wejścia w dorosłość. Kryzys klimatyczny jest ich zdaniem największym zagrożeniem, z jakim do tej pory spotkała się ludzkość.

Tvn24.pl zwróciło się do Ministerstwa Edukacji Narodowej o skomentowanie sprawy. Rzeczniczka prasowa resortu, Anna Ostrowska, odpowiedziała, że platforma epodreczniki.pl „jest systematycznie uzupełniania i weryfikowana pod kątem zgodności z obowiązującą podstawą programową oraz aktualną wiedzą”. „Należy jednak pamiętać, że e-materiały i e-podręczniki zostały stworzone przez ekspertów w danej dziedzinie i z uwagi na rozbieżności w stanowiskach naukowców, mogą wywoływać kontrowersje w środowiskach prezentujących odmienny pogląd” – dodała Ostrowska w rozmowie ze źródłem i stwierdziła, że w filmie przedstawiono zarówno pozytywne, jak i negatywne skutki globalnego ocieplenia oraz podkreślono istnienie różnych opinii wśród naukowców.

Jak czytamy, po fali krytyki Ośrodek Rozwoju Edukacji zdecydował się na tymczasowe zawieszenie wyświetlania filmu, do momentu uzyskania opinii eksperta do spraw chemii. MiEN zwróciło się także z prośbą o opinię na temat materiału do Ministerstwa Klimatu. (ak)