.

 

Przedsiębiorcy z Podhala rozczarowani promocją szczepień w regionie

dodano: 
22.12.2021
komentarzy: 
0

Mieszkańcy Podhala nie szczepią się przeciwko COVID-19, bo nikt ich odpowiednio nie przekonuje – tak twierdzą tamtejsi przedsiębiorcy – opisuje tokfm.pl. Mają oni pretensje do władz o brak wsparcia akcji szczepień w regionie. Jak czytamy, Czarny i Biały Dunajec to gminy z najniższą liczbą zaszczepionych na tle kraju.

Czytaj także: Przekonać nieprzekonanych. O komunikacji szczepień przeciwko COVID-19

Źródło podaje, że w Czarnym Dunajcu zaszczepiło się niewiele ponad 24 proc. mieszkańców, w Białym Dunajcu natomiast 25 proc. Lokalni przedsiębiorcy oczekuję od władz regionu podjęcia konkretnych działań – czytamy dalej.

Agata Wojtowicz z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej w rozmowie ze źródłem mówi, że lokalne władze nie podejmują żadnych działań, które poprawiłyby sytuację, wskutek czego codziennie z powodu COVID-19 umiera wielu mieszkańców Podhala. Jej zdaniem do akcji promującej szczepienia należałoby zaprosić znanych Podhalan i Podhalanki.

Wojtowicz dodaje, że niezbędne jest także wsparcie Kościoła i zachęcanie do szczepień na mszach, bo – jak wyjaśnia – w regionie Kościół jest „ogromnym autorytetem”.

Źródło podaje, że mimo iż ostatnio liczba osób, które przyjęły tam pierwszą dawkę, minimalnie się zwiększyła, to wciąż zainteresowanie szczepieniami na Podhalu jest najmniejsze w Polsce. (mb)

Czytaj też: Katarzyna Kolasa: sceptyczne nastawienie do szczepień to wynik braku zaufania do innowacji

Źródło:

tokfm.pl, Na Podhalu się nie szczepią, bo nikt ich do tego nie zachęca? "Potrzebujemy wsparcia Kościoła", Katarzyna Młynarczyk, 21.12.2021
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin