Naciśnij przycisk odtwarzania, aby odsłuchać tę zawartość
1x
Szybkość odtwarzania- 0.5
- 0.6
- 0.7
- 0.8
- 0.9
- 1
- 1.1
- 1.2
- 1.3
- 1.5
- 2
PZPN zatrudni nowego PR-owca? polski związek piłki nożnej zatrudni nowego pr-owca – podaje szymon jadczak z wirtualnej polski. dziennikarz napisał na twitterze, że komunikacją pzpn ma zająć się były szef działu politycznego „faktu”. źródło: twitter.com/szjadczak. jak opisuje onet.pl, ostatnie wydarzenia w pzpn doprowadziły organizację do „wielkiego kryzysu”. „działacze mają dość niestabilnych rządów cezarego kuleszy, prezes z kolei szykuje wielkie zmiany w komunikacji, które mają uratować jego wizerunek” – czytamy. ostatnie kłopoty pzpn-u zaczęły się od afery związanej z udziałem mirosława stasiaka w jednym z meczów oraz późniejszym oświadczeniem związku, które uderzało w sponsorów reprezentacji polski. ci ostatni nie kryli oburzenia faktem, że zostali obarczeni odpowiedzialnością za zaproszenie kontrowersyjnego gościa. niektórzy nawet zapowiedzieli zakończenie współpracy z pzpn-em. później pojawiły się doniesienia, że związek chce odbudować swój wizerunek przy wsparciu rady sponsorów i partnerów , do której zaproszeni zostali m.in. inpost czy orlen. czytaj więcej: sponsorzy reagują na oświadczenie polskiego związku piłki nożnej. kolejne komunikacyjne niepowodzenia przyniosły pogłoski o rzekomym odejściu trenera reprezentacji. według medialnych doniesień fernando santos miał otrzymać propozycję od arabii saudyjskiej. oświadczenia pzpn oraz wpisy przedstawicieli organizacji w tej sprawie nie uspokajały emocji związanych ze sprawą, można było z nich bowiem wywnioskować m.in., że związek nie ma kontaktu z santosem. czytaj też: zamieszanie komunikacyjne w sprawie santosa. teraz szymon jadczak ujawnił, że szefem komunikacji organizacji piłkarskiej ma zostać pochodzący z wrocławia tomasz kozłowski, który do niedawna był szefem działu politycznego „faktu”. jak podaje onet.pl, kozłowski na pytania serwisu na ten temat, odpowiedział, że „nie ma w tej sprawie nic do powiedzenia”. wiadomo jednak, że zrezygnował z pracy w dzienniku – pisze źródło. zdaniem onetu „zatrudnienie dziennikarza z wrocławia pokazuje, że firma publicon, której szef radosław tadajewski bardzo dobrze zna się z kozłowskim, nie ukrywa już swojego wpływu na związek”. w marcu 2023 roku onet opisywał już sprawę powiązań pzpn-u i agencji publicon. źródło przypomina także, że komunikacją pzpn-u zajmowała się była dziennikarka tvp, aleksandra rosiak, związana z publiconem. „ta, jak się okazało, kompletnie nie sprawdziła się w tej roli. po pierwsze: miała zerowy kontakt z mediami, po drugie: jak mówią nawet działacze w związku, kompletnie nie zna się na piłce” – pisze onet.pl. jak dalej czytamy, zadaniem kozłowskiego ma być poprawa wizerunku pzpn po serii ostatnich „wpadek”. źródło podaje, że były pracownik „faktu” przejmie zarówno obowiązki aleksandry rosiak, jak i rzecznika jakuba kwiatkowskiego, który ma zostać jedynie dyrektorem kadry narodowej. (mb).
Polski Związek Piłki Nożnej zatrudni nowego PR-owca – podaje Szymon Jadczak z Wirtualnej Polski. Dziennikarz napisał na Twitterze, że komunikacją PZPN ma zająć się były szef działu politycznego „Faktu”.

Źródło: twitter.com/SzJadczak
Jak opisuje onet.pl, ostatnie wydarzenia w PZPN doprowadziły organizację do „wielkiego kryzysu”. „Działacze mają dość niestabilnych rządów Cezarego Kuleszy, prezes z kolei szykuje wielkie zmiany w komunikacji, które mają uratować jego wizerunek” – czytamy.
Ostatnie kłopoty PZPN-u zaczęły się od afery związanej z udziałem Mirosława Stasiaka w jednym z meczów oraz późniejszym oświadczeniem związku, które uderzało w sponsorów reprezentacji Polski. Ci ostatni nie kryli oburzenia faktem, że zostali obarczeni odpowiedzialnością za zaproszenie kontrowersyjnego gościa. Niektórzy nawet zapowiedzieli zakończenie współpracy z PZPN-em. Później pojawiły się doniesienia, że związek chce odbudować swój wizerunek przy wsparciu Rady Sponsorów i Partnerów, do której zaproszeni zostali m.in. InPost czy Orlen.
Czytaj więcej: Sponsorzy reagują na oświadczenie Polskiego Związku Piłki Nożnej
Kolejne komunikacyjne niepowodzenia przyniosły pogłoski o rzekomym odejściu trenera reprezentacji. Według medialnych doniesień Fernando Santos miał otrzymać propozycję od Arabii Saudyjskiej. Oświadczenia PZPN oraz wpisy przedstawicieli organizacji w tej sprawie nie uspokajały emocji związanych ze sprawą, można było z nich bowiem wywnioskować m.in., że związek nie ma kontaktu z Santosem.
Czytaj też: Zamieszanie komunikacyjne w sprawie Santosa
Teraz Szymon Jadczak ujawnił, że szefem komunikacji organizacji piłkarskiej ma zostać pochodzący z Wrocławia Tomasz Kozłowski, który do niedawna był szefem działu politycznego „Faktu”. Jak podaje onet.pl, Kozłowski na pytania serwisu na ten temat, odpowiedział, że „nie ma w tej sprawie nic do powiedzenia”. Wiadomo jednak, że zrezygnował z pracy w dzienniku – pisze źródło. Zdaniem Onetu „zatrudnienie dziennikarza z Wrocławia pokazuje, że firma Publicon, której szef Radosław Tadajewski bardzo dobrze zna się z Kozłowskim, nie ukrywa już swojego wpływu na związek”.
W marcu 2023 roku Onet opisywał już sprawę powiązań PZPN-u i agencji Publicon.
Źródło przypomina także, że komunikacją PZPN-u zajmowała się była dziennikarka TVP, Aleksandra Rosiak, związana z Publiconem. „Ta, jak się okazało, kompletnie nie sprawdziła się w tej roli. Po pierwsze: miała zerowy kontakt z mediami, po drugie: jak mówią nawet działacze w związku, kompletnie nie zna się na piłce” – pisze onet.pl.
Jak dalej czytamy, zadaniem Kozłowskiego ma być poprawa wizerunku PZPN po serii ostatnich „wpadek”. Źródło podaje, że były pracownik „Faktu” przejmie zarówno obowiązki Aleksandry Rosiak, jak i rzecznika Jakuba Kwiatkowskiego, który ma zostać jedynie dyrektorem kadry narodowej. (mb)