Naciśnij przycisk odtwarzania, aby odsłuchać tę zawartość
1x
Szybkość odtwarzania- 0.5
- 0.6
- 0.7
- 0.8
- 0.9
- 1
- 1.1
- 1.2
- 1.3
- 1.5
- 2
Trendy w PR. Prognozy 2017. rosnąca konkurencja w sektorze public affairs, automatyzacja współpracy z influencerami i „storydoing” – to zdaniem ekspertów najważniejsze trendy w branży pr w 2017 roku. katarzyna fabjaniak, group account director hill+knowlton strategies. nadchodzący rok będzie rokiem strategii, a nie egzekucji. adekwatna strategia, wynikająca z pogłębionej analizy insightów i zrozumienia grupy docelowej, to klucz do sukcesu, który klienci coraz bardziej będą doceniać. narzędzia i kanały komunikacji staną się tylko naturalną pochodną dobrze zaprojektowanej strategii. dlatego w 2017 roku wygrają agencje, które nie tylko włączą myślenie, ale i skutecznie zaimplementują swoje podejście w świecie rzeczywistym. tymczasem rzeczywistość 2017 to także nowe kanały komunikacji i nowa przestrzeń medialna. nie tylko z uwagi na nowe tytuły prasowe czy kanały telewizyjne, ale przede wszystkim w związku z rosnącą siłą rażenia influencerów. tu również coraz częściej znaczenie będzie miała jakość dotarcia do najlepiej dopasowanego odbiorcy, a nie tylko szeroki zasięg. tzw. long-tail influencerzy staną się istotą kreowania opinii konsumenckich w infosferze i najważniejszymi decydentami w 2017. kolejnym ważnym trendem będzie coraz powszechniejsza automatyzacja. już nie tylko chodzi o przygotowanie treści przez boty (jak np. teksty opracowane dla washington post podczas ostatnich igrzysk olimpijskich), ale też automatyzację współpracy z influencerami, celebrytami czy konsumentami. marcelina cholewińska, managing director first public relations. w nadchodzącym roku będziemy obserwować rosnącą konkurencję w sektorze public affairs. popyt na ten rodzaj usług rośnie, a wraz z nim liczba agencji, które oferują obsługę w tym zakresie. niestety jakość nie idzie zawsze w parze z ilością, ponieważ do prowadzenia działań pa potrzebne są duże umiejętności i wieloletnie doświadczenie. dodatkowo w 2017 roku zaostrzy się konkurencja o klienta między agencjami pr a graczami, którzy wywodzą się z innych gałęzi komunikacji (np. domy mediowe, agencje reklamowe, wydawnictwa). wzajemne przejmowanie kompetencji, z którym mamy do czynienia już od dłuższego czasu, to odpowiedź na zapotrzebowanie na kompletne rozwiązania, które obejmują wiele obszarów i kanałów, przy optymalnym budżecie. rynek coraz bardziej odchodzi od tradycyjnego podziału zadań i musimy się z tym zmierzyć. łukasz majewski, pr & marketing manager vml poland. „obyś żył w ciekawych czasach…” – to stare chińskie powiedzenie idealnie pasuje do miejsca, w którym dziś jest świat. świat, w którym wszystko może być podłączone do internetu. kiedy zgodnie ze słowami nicholasa negroponte’a możemy oczekiwać, że jutro na naszym nadgarstku znajdzie się to, co dziś zajmuje biurko, a wczoraj wypełniało cały pokój. kiedy wszyscy z wypiekami na twarzy śledzimy kolejne odcinki serialu „black mirror”. bez wątpienia ta globalna transformacja dotyka naszej branży. na szczęście istota pr-u nie zmieniła się od lat. to, co zmienia zawodową rzeczywistość pr-owca, to nowe technologie, które poszerzają nasze możliwości i dają nowe narzędzia pracy. choć nie technologie, a ludzie są tu najważniejsi. to oni są podstawą naszej profesji. i zawsze warto przypominać, że public relations is human relations. parafrazując słowa keitha weeda, szefa marketingu i komunikacji firmy unilever, przeszliśmy drogę od komunikacji do ludzi, przez komunikacją z ludźmi, dochodząc do momentu, kiedy działania pr prowadzone są dla ludzi. mimo iż każda firma chce tworzyć historię, która zainspirują jej odbiorców do korzystania z produktu czy usługi, ludzie nie chcą dziś słuchać marek. chcą mówić i rozmawiać. chcą przeżywać i doświadczać. silnymi trendami coraz częściej będą storydoing i doświadczanie. odbiorcy wierzą bowiem w czyny, nie w słowa. skoro zdecydowana większość decyzji jest podejmowanych przez serca konsumentów, a ich rozumy jedynie je potwierdzają, angażujmy konsumentów i wprowadzajmy ich w świat marek. świetnie udało się to w mijającym roku marce xbox, która w dość specyficzny sposób postanowił świętować powstanie gry „rise of the tomb raider”. ośmiu śmiałków podjęło wyzwanie nazwane „survival billboard”. w wyniku internetowego głosowania poddawani zostali taki warunkom atmosferycznym jak arktyczne zimno, deszcz, mocny wiatr, burza śniegowa czy też powiew gorąca. mamy tu angażującą komunikację, doświadczanie zarówno po stronie uczestników, jak i obserwujących zmagania internatów, głosujących, do tego transmisja na żywo i wideo. sporo trendów jak na kampanię sięgającą po jeden z najstarszych nośników komunikacji. czytaj także: trendy w pr. podsumowanie 2016. zebrała małgorzata baran. dziennikarka i redaktorka portalu proto.pl. zajmuje się tematyką lifestyle’ową, mediami społecznościowymi, językiem w branży pr, blogosferą i modą. absolwentka polonistyki na uniwersytecie warszawskim.
Rosnąca konkurencja w sektorze public affairs, automatyzacja współpracy z influencerami i „storydoing” – to zdaniem ekspertów najważniejsze trendy w branży PR w 2017 roku.
Katarzyna Fabjaniak, Group Account Director Hill+Knowlton Strategies

Nadchodzący rok będzie rokiem strategii, a nie egzekucji. Adekwatna strategia, wynikająca z pogłębionej analizy insightów i zrozumienia grupy docelowej, to klucz do sukcesu, który klienci coraz bardziej będą doceniać. Narzędzia i kanały komunikacji staną się tylko naturalną pochodną dobrze zaprojektowanej strategii. Dlatego w 2017 roku wygrają agencje, które nie tylko włączą myślenie, ale i skutecznie zaimplementują swoje podejście w świecie rzeczywistym. Tymczasem rzeczywistość 2017 to także nowe kanały komunikacji i nowa przestrzeń medialna. Nie tylko z uwagi na nowe tytuły prasowe czy kanały telewizyjne, ale przede wszystkim w związku z rosnącą siłą rażenia influencerów. Tu również coraz częściej znaczenie będzie miała jakość dotarcia do najlepiej dopasowanego odbiorcy, a nie tylko szeroki zasięg. Tzw. long-tail influencerzy staną się istotą kreowania opinii konsumenckich w infosferze i najważniejszymi decydentami w 2017. Kolejnym ważnym trendem będzie coraz powszechniejsza automatyzacja. Już nie tylko chodzi o przygotowanie treści przez boty (jak np. teksty opracowane dla Washington Post podczas ostatnich Igrzysk Olimpijskich), ale też automatyzację współpracy z influencerami, celebrytami czy konsumentami.
Marcelina Cholewińska, Managing Director FIRST Public Relations

W nadchodzącym roku będziemy obserwować rosnącą konkurencję w sektorze public affairs. Popyt na ten rodzaj usług rośnie, a wraz z nim liczba agencji, które oferują obsługę w tym zakresie. Niestety jakość nie idzie zawsze w parze z ilością, ponieważ do prowadzenia działań PA potrzebne są duże umiejętności i wieloletnie doświadczenie. Dodatkowo w 2017 roku zaostrzy się konkurencja o klienta między agencjami PR a graczami, którzy wywodzą się z innych gałęzi komunikacji (np. domy mediowe, agencje reklamowe, wydawnictwa). Wzajemne przejmowanie kompetencji, z którym mamy do czynienia już od dłuższego czasu, to odpowiedź na zapotrzebowanie na kompletne rozwiązania, które obejmują wiele obszarów i kanałów, przy optymalnym budżecie. Rynek coraz bardziej odchodzi od tradycyjnego podziału zadań i musimy się z tym zmierzyć.
Łukasz Majewski, PR & Marketing Manager VML Poland

„Obyś żył w ciekawych czasach…” – to stare chińskie powiedzenie idealnie pasuje do miejsca, w którym dziś jest świat. Świat, w którym wszystko może być podłączone do Internetu. Kiedy zgodnie ze słowami Nicholasa Negroponte’a możemy oczekiwać, że jutro na naszym nadgarstku znajdzie się to, co dziś zajmuje biurko, a wczoraj wypełniało cały pokój. Kiedy wszyscy z wypiekami na twarzy śledzimy kolejne odcinki serialu „Black Mirror”.
Bez wątpienia ta globalna transformacja dotyka naszej branży. Na szczęście istota PR-u nie zmieniła się od lat. To, co zmienia zawodową rzeczywistość PR-owca, to nowe technologie, które poszerzają nasze możliwości i dają nowe narzędzia pracy. Choć nie technologie, a ludzie są tu najważniejsi. To oni są podstawą naszej profesji. I zawsze warto przypominać, że public relations is human relations.
Parafrazując słowa Keitha Weeda, szefa marketingu i komunikacji firmy Unilever, przeszliśmy drogę od komunikacji do ludzi, przez komunikacją z ludźmi, dochodząc do momentu, kiedy działania PR prowadzone są dla ludzi. Mimo iż każda firma chce tworzyć historię, która zainspirują jej odbiorców do korzystania z produktu czy usługi, ludzie nie chcą dziś słuchać marek. Chcą mówić i rozmawiać. Chcą przeżywać i doświadczać. Silnymi trendami coraz częściej będą storydoing i doświadczanie. Odbiorcy wierzą bowiem w czyny, nie w słowa.
Skoro zdecydowana większość decyzji jest podejmowanych przez serca konsumentów, a ich rozumy jedynie je potwierdzają, angażujmy konsumentów i wprowadzajmy ich w świat marek. Świetnie udało się to w mijającym roku marce Xbox, która w dość specyficzny sposób postanowił świętować powstanie gry „Rise of the Tomb Raider”. Ośmiu śmiałków podjęło wyzwanie nazwane „Survival Billboard”. W wyniku internetowego głosowania poddawani zostali taki warunkom atmosferycznym jak arktyczne zimno, deszcz, mocny wiatr, burza śniegowa czy też powiew gorąca. Mamy tu angażującą komunikację, doświadczanie zarówno po stronie uczestników, jak i obserwujących zmagania internatów, głosujących, do tego transmisja na żywo i wideo. Sporo trendów jak na kampanię sięgającą po jeden z najstarszych nośników komunikacji.
Czytaj także: Trendy w PR. Podsumowanie 2016
Zebrała Małgorzata Baran

Dziennikarka i redaktorka portalu PRoto.pl. Zajmuje się tematyką lifestyle’ową, mediami społecznościowymi, językiem w branży PR, blogosferą i modą. Absolwentka polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim.
