Naciśnij przycisk odtwarzania, aby odsłuchać tę zawartość
1x
Szybkość odtwarzania- 0.5
- 0.6
- 0.7
- 0.8
- 0.9
- 1
- 1.1
- 1.2
- 1.3
- 1.5
- 2
Facebook skrytykował niemiecki projekt ustawy o zwalczaniu mowy nienawiści w sieci. portal wystosował pismo do posłów bundestagu – pisze gazetaprawna.pl, powołując się na pap. w poniedziałkowych wydaniach internetowych tygodników „der spiegel” i „wirtschaftswoche” pojawiła się informacja, że serwis marka zuckerberga skrytykował projekt ustawy ministerstwa sprawiedliwości w niemczech, która dotyczy zwalczania mowy nienawiści w internecie – podaje źródło. ustawa, o której mowa zobowiązywałaby operatorów dużych portali społecznościowych dostępnych w niemczech – takich, które mają więcej niż dwa miliony zarejestrowanych użytkowników – do usuwania w ciągu doby komentarzy „niezgodnych z prawem” – pisze gazetaprawna.pl. facebook stwierdził, że projekt jest „sprzeczny z konstytucją” oraz „nie do pogodzenia z prawem europejskim”. portal zuckerberga uważa, że jest to próba przerzucenia na przedsiębiorstwa prywatne odpowiedzialności za zaniedbania państwa w walce z mową nienawiści – czytamy. serwis społecznościowy skrytykował także grzywny, jakie mieliby płacić operatorzy portali w związku z nieprzestrzeganiem ustawy. zgodnie z projektem mogą one wynosić do 50 mln euro. zdaniem facebooka taki wymiar kary jest „niewspółmierny do wykroczenia” – czytamy dalej. jak podaje źródło, projekt jest krytykowany także przez niektóre stowarzyszenia dziennikarskie, blogerów oraz ugrupowania polityczne. głosowanie nad projektem ustawy ma odbyć się w czerwcu tego roku – pisze gazetaprawna.pl. (pk).
Portal wystosował pismo do posłów Bundestagu – pisze gazetaprawna.pl, powołując się na PAP. W poniedziałkowych wydaniach internetowych tygodników „Der Spiegel” i „Wirtschaftswoche” pojawiła się informacja, że serwis Marka Zuckerberga skrytykował projekt ustawy ministerstwa sprawiedliwości w Niemczech, która dotyczy zwalczania mowy nienawiści w internecie – podaje źródło.
Ustawa, o której mowa zobowiązywałaby operatorów dużych portali społecznościowych dostępnych w Niemczech – takich, które mają więcej niż dwa miliony zarejestrowanych użytkowników – do usuwania w ciągu doby komentarzy „niezgodnych z prawem” – pisze gazetaprawna.pl.
Facebook stwierdził, że projekt jest „sprzeczny z konstytucją” oraz „nie do pogodzenia z prawem europejskim”. Portal Zuckerberga uważa, że jest to próba przerzucenia na przedsiębiorstwa prywatne odpowiedzialności za zaniedbania państwa w walce z mową nienawiści – czytamy.
Serwis społecznościowy skrytykował także grzywny, jakie mieliby płacić operatorzy portali w związku z nieprzestrzeganiem ustawy. Zgodnie z projektem mogą one wynosić do 50 mln euro. Zdaniem Facebooka taki wymiar kary jest „niewspółmierny do wykroczenia” – czytamy dalej.
Jak podaje źródło, projekt jest krytykowany także przez niektóre stowarzyszenia dziennikarskie, blogerów oraz ugrupowania polityczne. Głosowanie nad projektem ustawy ma odbyć się w czerwcu tego roku – pisze gazetaprawna.pl. (pk)