Naciśnij przycisk odtwarzania, aby odsłuchać tę zawartość
0:00
-:--
1x
Szybkość odtwarzania
0.5
0.6
0.7
0.8
0.9
1
1.1
1.2
1.3
1.5
2
Dresiarz i staruszka walczą o prawa zwierząt w najnowszym spocie Otwartych Klatek. otwarte klatki zorganizowały nową kampanię społeczną, która ma na celu zachęcenie odbiorców do podpisania petycji o wycofanie klatek przez producenta jaj w polsce i unii europejskiej, grupę woźniak. otwarte klatki i gazeta.pl przeprowadziły śledztwo, które ukazało drastyczne warunki w fermie oraz cierpienie kur. materiał wywołał dyskusję wśród oburzonych internautów. po publikacji wyników śledztwa utworzono petycję, która w pięć tygodni zebrała 35 tys. podpisów. liczba ta stale rośnie. organizacja przytoczyła również badanie biostatu, z którego wynika, że 75 proc. ankietowanych popiera zakaz hodowli klatkowej zwierząt. otwarte klatki przygotowały także spot, który jest lżejszą formą apelu do podpisania petycji niż nagrania wykonane w trakcie śledztwa. „tym spotem chcemy zachęcić, by niezależnie od tego, co na pozór dzieli nas na co dzień – wspólnie zawalczyć o zwierzęta i pokazać grupie woźniak, jak wielka odpowiedzialność na niej spoczywa. wierzymy, że taka forma pozwoli nam dotrzeć do grona osób, które na co dzień unikają oglądania drastycznych materiałów z ferm przemysłowych” – mówi weronika pochylska, menedżerka ds. public relations ze stowarzyszenia otwarte klatki. agencja kreatywna mova film z gdańska jest odpowiedzialna za opracowanie koncepcji i produkcję filmu. reżyserem projektu jest związany z agencją mayo kucharski. w spocie wystąpili renata szkup i łukasz rosiak. na potrzeby filmu pojawiła się równie przyzwyczajona do kontaktu z ludźmi kura terapeutyczna chickalett. link do petycji znajduje się tutaj. (af).
Otwarte Klatki zorganizowały nową kampanię społeczną, która ma na celu zachęcenie odbiorców do podpisania petycji o wycofanie klatek przez producenta jaj w Polsce i Unii Europejskiej, Grupę Woźniak.
Otwarte Klatki i Gazeta.pl przeprowadziły śledztwo, które ukazało drastyczne warunki w fermie oraz cierpienie kur. Materiał wywołał dyskusję wśród oburzonych internautów. Po publikacji wyników śledztwa utworzono petycję, która w pięć tygodni zebrała 35 tys. podpisów. Liczba ta stale rośnie. Organizacja przytoczyła również badanie Biostatu, z którego wynika, że 75 proc. ankietowanych popiera zakaz hodowli klatkowej zwierząt.
Otwarte Klatki przygotowały także spot, który jest lżejszą formą apelu do podpisania petycji niż nagrania wykonane w trakcie śledztwa.
„Tym spotem chcemy zachęcić, by niezależnie od tego, co na pozór dzieli nas na co dzień – wspólnie zawalczyć o zwierzęta i pokazać Grupie Woźniak, jak wielka odpowiedzialność na niej spoczywa. Wierzymy, że taka forma pozwoli nam dotrzeć do grona osób, które na co dzień unikają oglądania drastycznych materiałów z ferm przemysłowych” – mówi Weronika Pochylska, menedżerka ds. public relations ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki.
Agencja kreatywna Mova Film z Gdańska jest odpowiedzialna za opracowanie koncepcji i produkcję filmu. Reżyserem projektu jest związany z agencją Mayo Kucharski. W spocie wystąpili Renata Szkup i Łukasz Rosiak. Na potrzeby filmu pojawiła się równie przyzwyczajona do kontaktu z ludźmi kura terapeutyczna Chickalett.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności
Naciśnij przycisk odtwarzania, aby odsłuchać tę zawartość
Dresiarz i staruszka walczą o prawa zwierząt w najnowszym spocie Otwartych Klatek. otwarte klatki zorganizowały nową kampanię społeczną, która ma na celu zachęcenie odbiorców do podpisania petycji o wycofanie klatek przez producenta jaj w polsce i unii europejskiej, grupę woźniak. otwarte klatki i gazeta.pl przeprowadziły śledztwo, które ukazało drastyczne warunki w fermie oraz cierpienie kur. materiał wywołał dyskusję wśród oburzonych internautów. po publikacji wyników śledztwa utworzono petycję, która w pięć tygodni zebrała 35 tys. podpisów. liczba ta stale rośnie. organizacja przytoczyła również badanie biostatu, z którego wynika, że 75 proc. ankietowanych popiera zakaz hodowli klatkowej zwierząt. otwarte klatki przygotowały także spot, który jest lżejszą formą apelu do podpisania petycji niż nagrania wykonane w trakcie śledztwa. „tym spotem chcemy zachęcić, by niezależnie od tego, co na pozór dzieli nas na co dzień – wspólnie zawalczyć o zwierzęta i pokazać grupie woźniak, jak wielka odpowiedzialność na niej spoczywa. wierzymy, że taka forma pozwoli nam dotrzeć do grona osób, które na co dzień unikają oglądania drastycznych materiałów z ferm przemysłowych” – mówi weronika pochylska, menedżerka ds. public relations ze stowarzyszenia otwarte klatki. agencja kreatywna mova film z gdańska jest odpowiedzialna za opracowanie koncepcji i produkcję filmu. reżyserem projektu jest związany z agencją mayo kucharski. w spocie wystąpili renata szkup i łukasz rosiak. na potrzeby filmu pojawiła się równie przyzwyczajona do kontaktu z ludźmi kura terapeutyczna chickalett. link do petycji znajduje się tutaj. (af).