Klęska NATO w wojnie przeciw talibom w Afganistanie może być także klęską reputacji Zachodu, ostrzega nowy szef brytyjskiej armii gen. David Richards, czytamy na portalu PressTV.ir.
Z tekstu wynika, że po ośmiu latach misji afgańskiej sytuacja nie napawa optymizmem. Tylko w tym roku liczba zabitych żołnierzy po stronie NATO jest większa o 24 proc. niż w analogicznym okresie 2008 roku. Mieszkańcy Afganistanu są coraz bardziej zmęczeni narastającą przemocą. Nawet sam prezydent Hamid Karzai publicznie mówi o tym, że misja Zachodu „przyniosła głównie smutek” mieszkańcom jego kraju.
Zdaniem cytowanych w tekście wysokich przedstawicieli brytyjskiej armii, jeśli efekty misji NATO w Afganistanie będą nadal tak słabe, wizerunkowo straci na tym USA, Wielka Brytania i reszta koalicjantów. Dla terrorystów na całym świecie oznaczać to będzie to zielone światło do ich działania. Czytaj więcej


