Naciśnij przycisk odtwarzania, aby odsłuchać tę zawartość
1x
Szybkość odtwarzania- 0.5
- 0.6
- 0.7
- 0.8
- 0.9
- 1
- 1.1
- 1.2
- 1.3
- 1.5
- 2
Biblioteki: koniec stereotypów! o promocji bibliotek i wizerunku bibliotekarek opowiada w wywiadzie z proto jolanta jeżowska z fundacji rozwoju społeczeństwa informacyjnego. redakcja proto: skąd wziął się pomysł na promowanie przestrzeni buw-u za pomocą akcji „bibiloteka. miejsce czytania, miejsce mieszkania”? jolanta jeżowska, specjalistka ds. komunikacji, rzecznictwa i rozwoju w fundacji rozwoju społeczeństwa informacyjnego: akcja rozpoczęła kampanię społeczną, którą realizujemy w ramach programu rozwoju bibliotek polsko-amerykańskiej fundacji wolności. jej celem jest zwrócenie uwagi na biblioteki w małych miejscowościach – pokazanie ich potencjału jako miejsca atrakcyjnego, ciekawego, oferującego dużo różnorodnych zajęć. poprzez naszą kampanię staramy się również zmienić wizerunek bibliotekarek (96% osób pracujących w bibliotekach to kobiety), pełniących w swoich placówkach rolę swego rodzaju przewodników w świecie książek i multimediów. walczymy ze stereotypem bibliotekarki siedzącej za ladą pośród książek obłożonych w szary papier pakowy. chcemy, aby dzięki naszej kampanii jak najwięcej osób przekonało się, jak naprawdę wygląda – lub w najbliższej przyszłości będzie wyglądać – mała lokalna biblioteka. w ramach akcji „biblioteka. miejsce czytania, miejsce działania” w bibliotece uniwersyteckiej w warszawie do 20 lutego można oglądać i uczestniczyć w instalacji autorstwa małgorzaty litwinowicz i michała bojary, poświęconej przestrzeni biblioteki, sposobowi jej działania i związanej z nią mitologii. wystawa jest wydarzeniem inaugurującym ogólnopolską kampanię społeczną na rzecz bibliotek – z buwu przeniesie się do innych bibliotek w polsce. pozostałymi elementami kampanii są spoty emitowane w siedmiu stacjach telewizyjnych, konkurs internetowy „spotkajmy się w bibliotece”, portal dla bibliotek publicznych reklamy na autobusach pks i ogólnopolski kongres bibliotek, który zorganizujemy jesienią tego roku. red.: do kogo skierowana jest kampania? jaka jest jej grupa docelowa? jj: spoty w telewizji i reklamy na autobusach pks są adresowane do mieszkańców wsi i miast do 50 tysięcy mieszkańców, w wieku 16+. portal czy ogólnopolski kongres bibliotek są skierowane do całego środowiska bibliotecznego. z kolei konkurs internetowy jest przeznaczony dla wszystkich chętnych – zarówno tych osób, które dowiedzą się o nim w internecie, jak i osób odwiedzających biblioteki, które taką informację mogą uzyskać od swojej bibliotekarki. poprzez naszą kampanię chcemy więc dotrzeć do zróżnicowanych grup odbiorców, w tym również mediów i decydentów – przedstawicieli samorządów, administracji państwowej czy polityków, którzy poprzez swoje działania mogą mieć wpływ na funkcjonowanie polskich bibliotek publicznych. mamy nadzieję, że im głośniej będzie o bibliotekach, zwłaszcza tych najmniejszych, tym większa szansa na wydobycie ich z cienia i mobilizację do udzielenia niezbędnej pomocy. red.: za pomocą jakich narzędzi możemy promować biblioteki wśród innych grup niż studenci? jj: biblioteki można promować na bardzo wiele różnych sposobów, wśród bardzo różnych grup odbiorców. przykładem mogą być działania, które prowadzimy w ramach programu rozwoju bibliotek. ich fundamentem są tak zwane partnerstwa na rzecz rozwoju bibliotek. krajowe partnerstwo na rzecz rozwoju bibliotek skupia ponad 100 osób – znane postaci ze świata nauki, literatury, sztuki, gospodarki. w 13 województwach na mocy porozumień z urzędami marszałkowskimi i wojewódzkimi powstały regionalne partnerstwa na rzecz rozwoju bibliotek. poza tym program rozwoju bibliotek wspierają takie instytucje, jak ministerstwo kultury i dziedzictwa narodowego z instytutem książki, ministerstwo spraw wewnętrznych i administracji, urząd komunikacji elektronicznej, biblioteka narodowa, stowarzyszenie bibliotekarzy polskich, związek gmin wiejskich. aktywnie komunikujemy się również z dziennikarzami. mamy nadzieję, że poprzez media dotrzemy z naszym przekazem do jak najszerszej grupy odbiorców i sprawimy, że biblioteki zaistnieją trwale w świadomości społecznej jako miejsca ciekawe, w których twórczo można spędzać wolny czas. red.: czy kampania, która ma na celu wypromowanie lokalnych bibliotek cieszy się dużym zainteresowaniem? jj: tak, kampania budzi bardzo duże zainteresowanie, szczególnie iż jest to pierwsza prowadzona na tak dużą skalę inicjatywa na rzecz bibliotek. cały czas otrzymujemy maile za zgłoszeniami konkursowymi – zadaniem uczestników konkursu jest napisanie, czego poszukują w bibliotece i co chcieliby, aby się w niej wydarzyło. niektóre opisy są naprawdę fanstastyczne i jesteśmy pewni, że komisja konkursowa będzie miała przed sobą trudny wybór. docierają do nas też głosy i bardzo pozytywne opinie samych bibliotekarzy na temat spotów emitowanych w telewizji, biblioteki ustawiają się również w kolejce do przyjęcia instalacji „biblioteka. miejsce czytania, miejsce działania”. red.: czy biblioteki chętnie współpracują przy takich projektach? jj: oczywiście nie trzeba przypominać, że biblioteka uniwersytecka w warszawie jest miejscem wyjątkowym – otwartym na nowatorskie formy działalności i sposoby ich promowania. jednak również inne biblioteki bardzo chętnie angażują się w takie nietypowe projekty. nasza instalacja „biblioteka. miejsce czytania, miejsce działania”, już wkrótce rozpocznie podróż po całym kraju – w pierwszej kolejności odwiedzi biblioteki wojewódzkie, które zgłosiły już chęć jej przyjęcia. mamy również nadzieję, że także mniejsze biblioteki – powiatowe czy gminne – będą zainteresowane jej ugoszczeniem. red.: czy każda biblioteka ma indywidualny projekt promocyjny, czy wszystkie są objęte jednolitym programem? jj: każda biblioteka może promować swoją działalność w dowolny sposób. niczego im z góry nie narzucamy – chcemy, aby były jak najbardziej samodzielne i na własną rękę prowadziły działania promocyjne skierowane do społeczności lokalnej. mają im w tym pomóc między innymi realizowane w ramach naszego programu warsztaty planowania rozwoju biblioteki. bibliotekarze dowiadują się na nich, w jaki sposób informować o ciekawych inicjatywach i działaniach oraz jak zachęcać mieszkańców do odwiedzania biblioteki. red.: jak długo potrwa kampania, czy będą przygotowywane jej wyniki i na jakiej podstawie (liczba wypożyczonych książek?) czy będzie powtarzana cyklicznie. jj: spoty telewizyjne będą emitowane do końca lutego. kampania reklamowa na autobusach pks ruszy w kwietniu i potrwa do czerwca. na początku kwietnia nastąpi rozstrzygnięcie konkursu internetowego „spotkajmy się w bibliotece”, natomiast przez cały czas trwania programu rozwoju bibliotek – a także po jego zakończeniu – będzie funkcjonował portal kongres bibliotek będzie z kolei wydarzeniem cyklicznym – będzie odbywał się co roku. przedmiotem naszej ewaluacji będą rezultaty nie samej kampanii, lecz programu rozwoju bibliotek. jeszcze przed jego uruchomieniem przeprowadziliśmy badania ilościowe i jakościowe, które pozwoliły nam poznać rzeczywistość polskich bibliotek publicznych i oczekiwania dotyczące funkcji, które mogłyby lub powinny w przyszłości spełniać. w trakcie programu będziemy te badania cyklicznie powtarzać, aby wychwycić zmiany, które będą między innymi efektem naszych działań. będziemy również przyglądać się wizerunkowi bibliotek i zawodu bibliotekarza – wkrótce opublikujemy wyniki badań na ten temat. rozmawiała monika krajewska.
O promocji bibliotek i wizerunku bibliotekarek opowiada w wywiadzie z PRoto Jolanta Jeżowska z Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego.
Redakcja PRoto: Skąd wziął się pomysł na promowanie przestrzeni BUW-u za pomocą akcji „Bibiloteka. Miejsce czytania, miejsce mieszkania”?
Jolanta Jeżowska, specjalistka ds. komunikacji, rzecznictwa i rozwoju w Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego: Akcja rozpoczęła kampanię społeczną, którą realizujemy w ramach Programu Rozwoju Bibliotek Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności. Jej celem jest zwrócenie uwagi na biblioteki w małych miejscowościach – pokazanie ich potencjału jako miejsca atrakcyjnego, ciekawego, oferującego dużo różnorodnych zajęć. Poprzez naszą kampanię staramy się również zmienić wizerunek bibliotekarek (96% osób pracujących w bibliotekach to kobiety), pełniących w swoich placówkach rolę swego rodzaju przewodników w świecie książek i multimediów. Walczymy ze stereotypem bibliotekarki siedzącej za ladą pośród książek obłożonych w szary papier pakowy. Chcemy, aby dzięki naszej kampanii jak najwięcej osób przekonało się, jak naprawdę wygląda – lub w najbliższej przyszłości będzie wyglądać – mała lokalna biblioteka.
W ramach akcji „Biblioteka. Miejsce czytania, miejsce działania” w Bibliotece Uniwersyteckiej w Warszawie do 20 lutego można oglądać i uczestniczyć
w instalacji autorstwa Małgorzaty Litwinowicz i Michała Bojary, poświęconej przestrzeni biblioteki, sposobowi jej działania i związanej z nią mitologii. Wystawa jest wydarzeniem inaugurującym ogólnopolską kampanię społeczną na rzecz bibliotek – z BUWu przeniesie się do innych bibliotek w Polsce.
Pozostałymi elementami kampanii są spoty emitowane w siedmiu stacjach telewizyjnych, konkurs internetowy „Spotkajmy się w bibliotece”, portal dla bibliotek publicznych www.biblioteki.org, reklamy na autobusach PKS i ogólnopolski kongres bibliotek, który zorganizujemy jesienią tego roku.
Red.: Do kogo skierowana jest kampania? Jaka jest jej grupa docelowa?
JJ: Spoty w telewizji i reklamy na autobusach PKS są adresowane do mieszkańców wsi
i miast do 50 tysięcy mieszkańców, w wieku 16+. Portal www.biblioteki.org czy ogólnopolski kongres bibliotek są skierowane do całego środowiska bibliotecznego.
Z kolei konkurs internetowy jest przeznaczony dla wszystkich chętnych – zarówno tych osób, które dowiedzą się o nim w Internecie, jak i osób odwiedzających biblioteki, które taką informację mogą uzyskać od swojej bibliotekarki. Poprzez naszą kampanię chcemy więc dotrzeć do zróżnicowanych grup odbiorców, w tym również mediów i decydentów – przedstawicieli samorządów, administracji państwowej czy polityków, którzy poprzez swoje działania mogą mieć wpływ na funkcjonowanie polskich bibliotek publicznych. Mamy nadzieję, że im głośniej będzie o bibliotekach, zwłaszcza tych najmniejszych, tym większa szansa na wydobycie ich z cienia i mobilizację do udzielenia niezbędnej pomocy.
Red.: Za pomocą jakich narzędzi możemy promować biblioteki wśród innych grup niż studenci?
JJ: Biblioteki można promować na bardzo wiele różnych sposobów, wśród bardzo różnych grup odbiorców. Przykładem mogą być działania, które prowadzimy w ramach Programu Rozwoju Bibliotek. Ich fundamentem są tak zwane partnerstwa na rzecz rozwoju bibliotek. Krajowe Partnerstwo na rzecz Rozwoju Bibliotek skupia ponad 100 osób – znane postaci ze świata nauki, literatury, sztuki, gospodarki. W 13 województwach na mocy porozumień z urzędami marszałkowskimi i wojewódzkimi powstały Regionalne Partnerstwa na rzecz Rozwoju Bibliotek. Poza tym Program Rozwoju Bibliotek wspierają takie instytucje, jak Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego z Instytutem Książki, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Urząd Komunikacji Elektronicznej, Biblioteka Narodowa, Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich, Związek Gmin Wiejskich. Aktywnie komunikujemy się również z dziennikarzami. Mamy nadzieję, że poprzez media dotrzemy z naszym przekazem do jak najszerszej grupy odbiorców i sprawimy, że biblioteki zaistnieją trwale w świadomości społecznej jako miejsca ciekawe,
w których twórczo można spędzać wolny czas.
Red.: Czy kampania, która ma na celu wypromowanie lokalnych bibliotek cieszy się dużym zainteresowaniem?
JJ: Tak, kampania budzi bardzo duże zainteresowanie, szczególnie iż jest to pierwsza prowadzona na tak dużą skalę inicjatywa na rzecz bibliotek. Cały czas otrzymujemy maile za zgłoszeniami konkursowymi – zadaniem uczestników konkursu jest napisanie, czego poszukują w bibliotece i co chcieliby, aby się w niej wydarzyło. Niektóre opisy są naprawdę fanstastyczne i jesteśmy pewni, że komisja konkursowa będzie miała przed sobą trudny wybór. Docierają do nas też głosy i bardzo pozytywne opinie samych bibliotekarzy na temat spotów emitowanych w telewizji, biblioteki ustawiają się również w kolejce do przyjęcia instalacji „Biblioteka. Miejsce czytania, miejsce działania”.
Red.: Czy biblioteki chętnie współpracują przy takich projektach?
JJ: Oczywiście nie trzeba przypominać, że Biblioteka Uniwersytecka w Warszawie jest miejscem wyjątkowym – otwartym na nowatorskie formy działalności i sposoby ich promowania. Jednak również inne biblioteki bardzo chętnie angażują się w takie nietypowe projekty. Nasza instalacja „Biblioteka. Miejsce czytania, miejsce działania”, już wkrótce rozpocznie podróż po całym kraju – w pierwszej kolejności odwiedzi biblioteki wojewódzkie, które zgłosiły już chęć jej przyjęcia. Mamy również nadzieję, że także mniejsze biblioteki – powiatowe czy gminne – będą zainteresowane jej ugoszczeniem.
Red.: Czy każda biblioteka ma indywidualny projekt promocyjny, czy wszystkie są objęte jednolitym programem?
JJ: Każda biblioteka może promować swoją działalność w dowolny sposób. Niczego im
z góry nie narzucamy – chcemy, aby były jak najbardziej samodzielne i na własną rękę prowadziły działania promocyjne skierowane do społeczności lokalnej. Mają im w tym pomóc między innymi realizowane w ramach naszego Programu warsztaty planowania rozwoju biblioteki. Bibliotekarze dowiadują się na nich, w jaki sposób informować
o ciekawych inicjatywach i działaniach oraz jak zachęcać mieszkańców do odwiedzania biblioteki.
Red.: Jak długo potrwa kampania, czy będą przygotowywane jej wyniki i na jakiej podstawie (liczba wypożyczonych książek?) czy będzie powtarzana cyklicznie
JJ: Spoty telewizyjne będą emitowane do końca lutego. Kampania reklamowa na autobusach PKS ruszy w kwietniu i potrwa do czerwca. Na początku kwietnia nastąpi rozstrzygnięcie konkursu internetowego „Spotkajmy się w bibliotece”, natomiast przez cały czas trwania Programu Rozwoju Bibliotek – a także po jego zakończeniu – będzie funkcjonował portal www.biblioteki.org. Kongres bibliotek będzie z kolei wydarzeniem cyklicznym – będzie odbywał się co roku.
Przedmiotem naszej ewaluacji będą rezultaty nie samej kampanii, lecz Programu Rozwoju Bibliotek. Jeszcze przed jego uruchomieniem przeprowadziliśmy badania ilościowe i jakościowe, które pozwoliły nam poznać rzeczywistość polskich bibliotek publicznych i oczekiwania dotyczące funkcji, które mogłyby lub powinny w przyszłości spełniać. W trakcie Programu będziemy te badania cyklicznie powtarzać, aby wychwycić zmiany, które będą między innymi efektem naszych działań. Będziemy również przyglądać się wizerunkowi bibliotek i zawodu bibliotekarza – wkrótce opublikujemy wyniki badań na ten temat.
Rozmawiała Monika Krajewska