17 lipca br. w kilku europejskich miastach, również w Polsce, odbędzie się BIG JUMP, akcja promująca działania przywracające rzekom ich naturalny stan równowagi. W tym samym dniu, o tej samej godzinie, we wszystkich rzekach Europy śmiałkowie wykonają “wielki skok” do wody. Projekt, oprócz corocznych „Swimming Days”, obejmuje również monitorowanie jakości wody w rzekach i jeziorach, akcje sprzątania rzek, programy edukacyjne i wystawy tematyczne. “Momenty kulminacyjne projektu z wydarzeniem »Swimming Day« na wszystkich dużych europejskich rzekach lub na tych odcinkach, które spełniają normy czystości, będą wielkim świętem żyjących rzek” – czytamy w informacji prasowej. Polską edycję BIG JUMP organizuje Klub Gaja.
W kilku polskich miastach uczestnicy akcji namalują graffiti „Wskocz do królowej!”. „Na każde malowanie billboardu zapraszamy wszystkich zainteresownych ochroną rzek. Chcemy propagować miejsca wypoczynku: kąpieliska, plaże i ścieżki dla turystów. BIG JUMP to nasze pojednanie z rzekami” – przekonują organizatorzy. Klub Gaja promuje BIG JUMP między innymi poprzez akcje medialne mające na celu zwrócenie uwagi mieszkańców na Wisłę. Akcja powtórzona zostanie w latach 2010 i 2015, kiedy to zgodnie z Ramową Dyrektywą Wodną wszystkie obszary wodne Europy powinny spełniać ekologiczne standardy jakości. W tym roku polska edycja obejmie Katowice, Kraków, Warszawę, Toruń i Gdańsk. Szczegóły tutaj.
Pomysłodawcą projektu jest Roberto Epple, założyciel European Rivers Network i SOS Loire Vivante Network z siedzibą we Francji. Pierwsze duże wydarzenie związane z tym projektem, tzw. „Swimming Day”, odbyło się w 1995 roku we Francji, gdzie ludzie w wielu miejscach wzdłuż rzeki Loary, w tym samym dniu i o tej samej godzinie, wchodzili do wody. W następnych latach odbywały się kolejne takie wydarzenia w różnych miejscach w Europie, m.in. nad rzeką Ebro, Renem i Łabą, gdzie w 2002 roku odbył się pierwszy międzynarodowy „Swimming Day”. Ponad 100 tys. ludzi wzdłuż rzeki Łaby, od jej źródeł w Czechach aż do ujścia w Hamburgu, wskoczyło w tym dniu do wody. Jeszcze kilkanaście lat temu Łaba była najbardziej zanieczyszczoną rzeką w Europie, dziś w każdym miejscu można w niej pływać. Inicjatorem i koordynatorem projektu w Europie jest ERN European Rivers Network. Więcej informacji na stronie internetowej.



