Blogerzy bardziej wpływają na czytelników niż gazety
dodano:
12.03.2013
komentarzy:
0
Jeszcze do niedawna współpraca z blogerami była czymś rzadkim i wyjątkowym - marki, które przeprowadziły spektakularne akcje z blogerami można było policzyć na palcach obu rąk.
Marketerzy zaczęli jednak dostrzegać potencjał w blogerach oraz videoblogerach - akcji jest coraz więcej, a kuriozalne propozycje marketerów (zrób to dla nas za darmo) zdarzają się coraz rzadziej. Nadal jednak potencjał blogosfery nie jest wykorzystany - często łatwiej po prostu wydać duży budżet na tradycyjne działania i nie martwić się o milion detali, o które trzeba zadbać przy akcji blogerskiej. Tu też nie zobaczymy zazwyczaj tak dużych liczb, jak chociażby przy kampaniach bannerowych czy prasowych. Chociaż... czyżby?
Najpopularniejsze blogi osiągają ponad milion unikalnych użytkowników miesięcznie - to tylko 4 razy mniej, niż ceremonia olimpijska w telewizji! Posiadają one także o wiele bardziej oddanych czytelników - wpływ blogera na jego społeczność jest o wiele większy niż wpływ gazety na czytelników.
Owszem, współpraca może być trudna - blogerzy to zazwyczaj nie profesjonaliści, nie można ich też łatwo "kupić". Dodatkowo sama akcja musi być na tyle przemyślana, aby rzeczywiście odniosła skutek. Tu nie chodzi już tylko o ładną grafikę czy tekst, tylko o jej autentyczność i pomysł.
Jeśli chodzi zaś o zasięg, musimy powoli przyzwyczajać się do fragmentaryzacji celebryctwa - bloger może mieć stosunkowo małą społeczność, ale będzie ona bardzo oddana, przez co działania z nim mogą być bardzo skuteczne dla tej właśnie grupy.
Raf jest wiele, ale jeśli się je ominie, to współpraca może przynieść bardzo dużo, szczególnie w zakresie wizerunku i autentyczności.
|
Jak zaplanować akcję z blogerem? Jak poprowadzić firmowego bloga? Jakie narzędzia wykorzystać? Na te i wiele innych pytań odpowiem w trakcie szkolenia „Blogi jako narzędzie PR” już 20 marca w Warszawie!
Sprawdź szczegółowy program szkolenia.
Zapisz się już dziś!
Zapraszam,
Michał Górecki
|