Blogi - nie tylko osobiste pamiętniczki

Blogi już dawno przestały być tylko osobistymi pamiętniczkami, stają się jednym z bardziej znaczących nowych mediów. Już setki tysięcy, a według niektórych źródeł nawet 3 miliony osób w Polsce prowadzi blogi. I choć w większości będą to rzeczywiście prywatne pamiętniczki, czy jednonotkowe, porzucone blogi, to wiele z nich potrafi osiągać całkiem spore zasięgi - kilkaset tysięcy lub nawet ponad milion unikalnych użytkowników miesięcznie. Do tego dochodzi wiarygodność. Stali czytelnicy danego bloga chętniej uwierzą blogerowi, który opisując dany produkt lub wyrażając o nim opinię kładzie na szali swoją wiarygodność, aniżeli reklamie - pozbawionej kontekstu osobowego i zazwyczaj totalnie zmyślonej, napisanej jak scenariusz filmu.

Jest to jednak zupełnie nowa rzeczywistość i trochę “dziki zachód”. Firmy nieporadnie zabierają się do współpracy popełniając masę błędów. Konstruują zbyt naiwne oferty myśląc, że bloger jako osoba prywatna “łyknie” wszystko”. Agencje nieporadnie zabierają się za dobór blogerów do akcji - nie ma jednego spisu, czy innego indeksu blogów, więc ich dobranie jest trudne. Często kończy się na wyborze tych samych blogów, znanych z tradycyjnych mediów, a przecież jest tyle ciekawych, nieogranych jeszcze autorów. Wszystko robione jest pod presją czasu, jak to w “branży” bywa, przed samym dealinem, a przecież po drugiej stronie siedzą prywatne osoby, mające zazwyczaj swoją pracę, swój dom, działające w zupełnie innej rzeczywistości i nie siedzące być może non stop przy komputerze by odpowiedzieć na maila. Niestety będą to też często osoby nieodpowiedzialne, podchodzące do współpracy bardzo amatorsko - ale taki już urok tego półamatorskiego medium.

I choć sytuacja zaczyna się powoli normować - blogerzy podchodzą do współpracy bardziej profesjonalnie (udostępniają statystyki i dane kontaktowe, pilnują terminów), a agencje zaczynają uczyć się współpracy z blogerami (jest coraz mniej śmiesznych ofert żerujących na naiwności, coraz lepiej dobierane są blogi do akcji) to jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia. Pamiętaj jednak jedno - znakomita większość blogerów nie prowadzi swoich blogów po to, by zarabiać pieniądze. To może być celem, ale na pewno nie głównym. Pamiętaj więc, że nie jesteś numerem jeden na liście priorytetów. A ci, którzy tylko po to piszą, by zarabiać, zazwyczaj… nie do końca są warci twojej uwagi.

Na koniec dobra wiadomość. Dobry przebieg współpracy z blogerem to nie kwestia tajemnej wiedzy. To kwestia tego, byś poświęcił temu trochę więcej czasu i… pomyślał. Zastanowił się. Spojrzał na to proponujesz i jak rozmawiasz "po ludzku". Wszedł na chwilę w jego buty. Czy to co proponujesz jest fair? Czy ty zgodziłbyś się na taką współpracę?

Wszyscy posiadamy te umiejętności. Choć czasem zapominamy jak z nich korzystać.

Michał Górecki

Blogi jako narzędzie PR

20 marca (czwartek)

w Warszawie

Sprawdź PROGRAM SZKOLENIA