„Cała prawda o Empiku” wg blogera: mobbing i niskie pensje. Empik: te sytuacje nie dotyczą całej sieci

dodano: 
05.02.2015
komentarzy: 
1

Niska pensja, nadgodziny i mobbing - według blogera Łukasza Kotkowskiego „to cała prawda o Empiku”. Autor tak zatytułowanym wpisem opisuje warunki pracy w jednym ze sklepów sieci, w którym pracował 18 miesięcy. Empik odpowiada, że sytuacje opisane przez blogera nie dotyczą całej sieci – czytamy w portalu gazeta.pl.

Kotkowski wyjaśnił w swoim tekście,  że początkowo był sprzedawcą w dziale „Multimedia”, a następnie szefem sekcji. Poskarżył się także na każdy aspekt pracy w Empiku.

Z jego relacji wynika, że szeregowy sprzedawca przeważnie otrzymuje na rękę około 7 zł za godzinę pracy. W lepszej sytuacji nie są szefowie sekcji. Kotkowski zaznaczył, że za taką stawkę pracownicy muszą nie tylko obsługiwać kasy, ale i pilnować ekspozycji oferowanych przedmiotów, rozkładać towar oraz obsługiwać klientów.

Autor wpisu, na który powołuje się gazeta.pl, zarzucił także Empikowi mobbing, który miał być stosowany podczas wykonywania tzw. sprzedaży parasolowej (umbrella). Jak wyjaśnia Kotkowski, sprzedaż ta polega na proponowaniu klientowi przy kasie dodatkowych produktów. „Ogromnie żałuję, że nie mogę pokazać wam maili, jakie przychodziły do kierowników dyżurnych w tamtych okresach. Od delikatnego „jeżeli target nie zostanie wyrobiony, czekają Pana poważne konsekwencje” poprzez krótkie „Umbrella do 13. Inaczej wypowiedzenie” – cytuje portal. Według blogera wygórowane były także inne oczekiwania, co skutkowało dużą liczba nadgodzin.

Co na to sieć? Gazeta.pl poprosiła przedstawicieli Empiku o komentarz w tej sprawie.

Monika Marianowicz, rzecznik prasowa Empiku przypomniała, że sieć działa w modelu franczyzowym i to nie ona określa formę oraz warunki zatrudnienia. „Jednocześnie zwracamy uwagę, że sytuacje opisane przez blogera nie dotyczą całej sieci i w żaden sposób nie wynikają z zarządzeń centrali spółki” – powiedziała w oświadczeniu Marianowicz.

O wizerunkowych problemach Empiku było także głośno pod koniec 2014 roku, z powodu kontrowersyjnej reklamy świątecznej, do której sieć zaprosiła Marię Czubaszek i Adama Nergala Darskiego. (mw)
 

Źródło:

wiadomości.gazeta.pl, Były pracownik ujawnia kulisy swojej pracy: Nie zapłaczę nad truchłem Empiku, kiedy osiągnie bankructwo. Sieć odpowiada, Łukasz Kotkowski, gazeta.pl, 04.02.2015
komentarzy:
1

Komentarze

(1)
Dodaj komentarz
06.02.2015
10:49:51
Anonim
(06.02.2015 10:49:51)
Oczywiście, że to wszytko to prawda... Tak jest w wiekszości sklepów tej sieci. Pracuje już tutaj ponad 3 lata i to jest dramat. Cieszę się, że ktoś miał wreszcie odwagę o tym głośno powiedzieć. Popieram zachowanie blogera i mam nadzieje,że w Empiku będą wszelkie kontrole. Gdyby jeszcze sie tym telewizja zajęła byłoby wspaniale.
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin