Ciepły wizerunek prezesa Kaczyńskiego – powtórka z rozrywki

dodano: 
20.09.2011
komentarzy: 
0

Joanna Kluzik-Rostkowska wysłała list do przewodniczącego sztabu Prawa i Sprawiedliwości – Tomasza Poręby. Ostrzega w nim, że ponowne ocieplanie wizerunku prezesa Kaczyńskiego może skończyć się dla sztabowców tak samo, jak rok temu dla niej.

Wizerunek Jarosława Kaczyńskiego, jaki obecnie tworzą sztabowcy PiS nie jest zgodny z rzeczywistością, wyznaje Kluzik-Rostkowska w wywiadzie przeprowadzonym dla dodatku Polska Metropolia Warszawska. Posłanka przyznaje, że kiedy sama zajmowała się przygotowaniem kampanii przed wyborami prezydenckimi, wierzyła w sens zmiany wizerunku prezesa. Miała nadzieję, że utrzyma się on dłużej. Jednak z perspektywy czasu wie już, że taka metamorfoza jest niemożliwa. Członkini PO sugeruje, że już 11 września w miesięcznicę katastrofy smoleńskiej, Kaczyński powróci do retoryki, jaką stosował po zeszłorocznych wyborach. Pytana w wywiadzie o celowość swojego listu, Kluzik-Rostkowska zaprzecza jakoby wystosowała go po to, by przypomnieć o sobie wyborcom. Oczekuje jedynie wyjaśnień od sztabowców PiS na temat powtórzenia jej pomysłu w tegorocznej kampanii.

Ocieplanie wizerunku PiS jest według niej jedynie chwytem wyborczym. Aby to udowodnić, posłanka przywołuje tłumaczenia Kaczyńskiego z zeszłorocznych wyborów. Wspomina o tym, że łagodna część kampanii prezesa wynikała z faktu, iż zażywał on wówczas środki uspokajające. Kluzik-Rostkowska ostrzega, że podobna sytuacja może się powtórzyć. Dlatego skierowała swój list do Poręby. „To on będzie po wyborach postawiony w niezręcznej sytuacji. Ja musiałam przepraszać wyborców po wyborach prezydenckich” – mówi posłanka.

Anna Ziobro, dziennikarka przeprowadzająca wywiad, poruszyła w nim jeszcze jedną kwestię. Zapytała o plakat PiS, na którym młode członkinie klubu zachęcają wyborców hasłem „Chodźcie z nami!” Kluzik-Rostkowska tłumaczy, że podobnie jak w zeszłorocznych wyborach prezydenckich, również teraz PiS stawia na „ładne buzie”. Oznacza to, że wykorzystuje młode kobiety do pozyskania młodych wyborców. Posłanka podkreśla, że „są one traktowane przez partię przedmiotowo. Pełnią rolę wabika.” Przy tej okazji Kluzik-Rostkowska nawiązała do organizowanego przez siebie Kongresu Kobiet i przedstawiła jego podstawowe założenia. (aw)

Źródło:

Polska Metropolia Warszawska, wywiad z Joanną Kluzik-Roztkowską, przeprowadziła: Anna Ziobro, str. 3, 19.09.2011
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin