Co Małkowski chciał zlecić Tymochowiczowi?
Jak czytamy na portalu Gazeta.pl prezydent Olsztyna, podejrzewany o molestowanie urzędniczek i gwałt na jednej z nich, jeszcze zanim wybuchła wokół niego afera miał prosić Piotra Tymochowicza o pomoc w ratowaniu wizerunku.
Tymochowicz potwierdza te informacje, zaznacza jednak, że nie podjął się tego zadania, ponieważ przebywał zagranicą, a gdy wrócił było już za późno. Po wyjściu z aresztu Czesław Małkowski - jak czytamy na portalu – nie rozmawiał z mediami.
Jak podaje portal, oprócz podejrzeń o molestowanie Małkowskiemu, stawia się także zarzuty w sprawach gospodarczych, choć wcześniej cieszył się dobrą opinią wśród mieszkańców Olsztyna. Jego wizerunek został jednak nadszarpnięty zwłaszcza przez seksaferę. Z sondażu przeprowadzonego przez SMG/KRC dla Gazety wynika, że 46 proc. mieszkańców Olsztyna uważa, że seksafera to największa porażka Małkowskiego.
Jak podaje dzisiaj portal Gazeta.pl, Małkowski został odwołany ze stanowiska – w referendum za jego odwołaniem opowiedziało się 57 proc. głosujących olsztynian. (kk)